Ukraiński urząd antymonopolowy ukarał rosyjsko-brytyjską spółkę TNK-BP grzywną wysokości 50 tys. hrywien za podawanie nieprawdziwych informacji.
Nałożenie kary na jont venture rosyjskiego TNK i brytyjskiego BP wiąże się z kryzysem energetycznym, który dotknął Ukrainę na początku tego roku. Władze rozpoczęły śledztwo po gwałtownych zwyżkach cen paliw i gazu. Premier Julia Tymoszenko oskarżyła rosyjskie spółki naftowe o próbę destabilizacji w kraju. „Na celowniku” znalazły się TNK-BP, Łukoil Ukraina i LINOS. Spółki tłumaczyły się koniecznością dostosowania się do znaczących zwyżek cen na światowych rynkach. Szef TNK-BP Ukraina Oleksandr Gorodetski przyznał jednak, że spółka popełniła kilka pomyłek.
MD, Associated Press