Jak pandemia trwale zmieni przepisy restrukturyzacyjne?
Sprawdź w raporcie "Restrukturyzacje w Polsce Raport po czwartym kwartale 2020"
Pandemia i jej skutki gospodarcze, tysiące przedsiębiorstw na skraju niewypłacalności, uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne, zawieszenie obowiązku złożenia wniosku o upadłość, jednak zmiana paradygmatu upadłości osoby fizycznej, zdalna praca sądów oraz wszelkich doradców na rynku, dyskusja nad wdrożeniem dyrektywy UE ws. ram restrukturyzacji zapobiegawczej, dalsze prace nad wdrożeniem Krajowego Rejestru Zadłużonych (KRZ).

Kluczowe jest to, że nie tylko wiele zmian prawnych, lecz również zjawisk społecznych raczej na pewno pozostanie z nami na stałe. KRZ ułatwi i przyspieszy pracę w ramach postępowań oraz ją na lata usankcjonuje w modelu paperless. Składanie dokumentów wyłącznie poprzez system, bez ich fizycznego przekazywania do sądu lub syndyka i zarządcy to zmiana epokowa.
Koncept postępowania uproszczonego zostanie unormowany na trwałe jako jeden z obszarów wskazanych w Dyrektywie (obok np. zasady względnego pierwszeństwa układowego, testu zaspokojenia w upadłości oraz systemu wczesnego ostrzegania). Z jednej strony szybkie uzyskanie ochrony windykacją, w tym wierzycieli rzeczowych, bez udziału sądu, a z drugiej strony krótki proces z majątkiem zabezpieczonym przed czynnościami krzywdzącymi wierzycieli. To będzie wymagało niezwykle wysokich standardów organizacyjnych oraz etycznych pracy doradców restrukturyzacyjnych, ale także odpowiedzialnej i partnerskiej postawy wierzycieli. Póki co, postępowanie uproszczone bije wszelkie rekordy statystyczne, wolumenowo ustępując jedynie… upadłościom konsumenckim.
Oddłużenie osób fizycznych (nie tylko konsumentów!) w obecnym modelu merytorycznym wpisuje się w standard systemów zachodnich, zaś proceduralnie - przy znikomej roli organów sądowych ograniczonej wyłącznie do tego, co ważne – ma szansę również stać się wyznacznikiem do dalszych reform. Ale pewnie już innych obszarów, dlatego że upadłość konsumencka reform ma chyba już dość.
Niestety systemowo nie zadziałała pomoc publiczna na restrukturyzację: trudno powiedzieć, co było rzeczywistą przyczyną wplecenia jej do systemu postępowania administracyjnego. Od kilku miesięcy wnioskodawcy nie robią nic innego oprócz uzupełniania braków formalnych. W czasach pandemii – przykre to jest, po prostu.
Jednak moja podstawowa refleksja po bardzo trudnym roku 2020 odnosi się do determinacji, ducha walki, a także niezwykłej elastyczności naszych przedsiębiorców. Konieczność zmiany wizji prowadzonego biznesu, a co za tym idzie jego modelu, być może była niezbędnym impulsem do wejścia – przez wielu – na kolejny poziom rozwoju w sztuce przedsiębiorczości.