USA: końcówka sesji znowu ochłodziła giełdowe nastroje

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-06-10 22:09

Indeks Dow Jones odbił się od wielomiesięcznego minimum, które osiągnął w piątek. Końcówka sesji wykazała jednak, że nastroje na rynku są nadal nerwowe, co spotęgowała informacja o udaremnieniu kolejnego ataku terrorystycznego na USA.

Początkowo zwyżce przewodziły sieci handlowe. Wal-Mart, największa z nich, zanotowała nieoczekiwaną poprawę sprzedaży w ubiegłym tygodniu. Kursy Wal-Mart i Home Depot, które wchodzą w skład głównego indeksu Dow Jones, zyskały po 4 proc. Graczy cieszy poprawa nastrojów konsumentów, która od razu przekłada się na większe wydatki.

Do odważniejszych zakupów nie zdołały skłonić inwestorów wypowiedzi analityków, którzy zauważają niedowartościowanie większości akcji. Thomas McManus, strateg inwestycyjny Banc of America Securities, zalecił klientom zwiększenie do 55 proc. udziału w portfelu akcji. Jego zdaniem, rynek jest w przededniu wyraźnego odreagowania i ruchu w górę. Wzrost wartości głównych indeksów przewidują też główni stratedzy banków Salomon Smith Barney i UBS Warburg.

Wśród producentów chipów najlepsze były papiery AMD, konkurenta Intela. Spółka wprowadziła na rynek nowy procesor, na co rynek zareagował 2-proc. poprawą jej wyceny.

Niezwykle mocne okazały się papiery Palm. Producenta palmtopów zdołał udoskonalić swój system operacyjny oraz wyprodukować jego chińską wersję językową. Plany firmy zwiększyły jej kurs o ponad 20 proc.

ONO