Według nowojorskiej gazety, administracja prezydenta George'a W.Busha wydatkowała taką właśnie sumę w ciągu ostatnich sześciu lat na realizację tajnego programu zabezpieczenia pakistańskiej broni jądrowej, tak by nie wpadła ona w ręce terrorystów. Sumy, w tajemnicy przekazywane Pakistanowi na ten cel, były księgowane w różnych tajnych programach, finansowanych z budżetu federalnego. W ramach tego programu m.in. szkolono na terenie Stanów Zjednoczonych pakistański personel, mający odpowiadać za bezpieczeństwo instalacji jądrowych.
Realizacja programu - mówi cytowany przez "New York Times" anonimowy urzędnik amerykański, zajmujący się dawniej tą sprawą - "zajęła więcej czasu niż zakładano - nie ma też pewności co faktycznie udało się osiągnąć".
W ostatnich dniach sam prezydent Pakistanu Pervez Musharraf kilkakrotnie publicznie zapewniał, że arsenał nuklearny Pakistanu "jest pod całkowitą kontrolą", zgodnie z rygorystycznymi środkami bezpieczeństwa. obowiązującymi w tym kraju jeszcze od 2000 roku. (PAP)