Villeroy: cła Trumpa zaszkodzą konsumentom i światowej gospodarce

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-11-13 10:30

Francois Villeroy de Galhau, prezes Banku Francji i członek Europejskiego Banku Centralnego (EBC), ostrzegł w środę, że plan gospodarczy prezydenta-elekta USA Donalda Trumpa może spowodować powrót inflacji w Stanach Zjednoczonych oraz zaszkodzić globalnemu wzrostowi gospodarczemu – podaje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

"Ten program niesie ryzyko ponownego wystąpienia inflacji w USA. Może to również nieco obniżyć tempo wzrostu na całym świecie. Zobaczymy, czy spowolnienie będzie bardziej odczuwalne w Stanach Zjednoczonych, Chinach czy w Europie”, powiedział Villeroy w wywiadzie dla radia France Inter.

Trump zasugerował możliwość nałożenia cła w wysokości 10 proc. lub więcej na wszystkie towary importowane do USA, argumentując, że pomoże to wyeliminować deficyt handlowy kraju.

Villeroy przewiduje jednak, że to amerykańscy konsumenci najbardziej odczują skutki ceł.

"Protekcjonizm niemal zawsze prowadzi do zmniejszenia siły nabywczej konsumentów", zaznaczył Villeroy.

Nowa wojna handlowa na horyzoncie

Nowa wojna handlowa USA z Chinami grozi poważnym uszczerbkiem dla globalnego handlu. W zeszłym roku chińskie firmy wyeksportowały do USA towary o wartości 500 mld USD, co stanowiło około 15 proc. całkowitego eksportu. Gdyby USA nałożyły wysokie cła na większość tych produktów, mogłoby to zredukować sprzedaż i osłabić chińskie przedsiębiorstwa.

Chińscy urzędnicy, mimo że chcą uniknąć nadmiernej reakcji na nowe groźby Trumpa, jednocześnie obawiają się, że ustąpienie może zostać odebrane jako oznaka słabości. Wśród możliwych odpowiedzi jest celowanie w amerykańskie firmy o znaczących interesach w Chinach, sprzedaż amerykańskich obligacji skarbowych, deprecjacja juana oraz intensyfikacja działań dyplomatycznych w Europie i Ameryce Łacińskiej.