Cytowany przez agencję Bloomberg Villeroy stwierdził, że dane o inflacji dają EBC możliwość łagodzenia nastawienia, zaś rozczarowujące wyniki gospodarki strefy euro sugerują, że potrzebuje ona większego wsparcia.
Redukcja stawek jest bardzo prawdopodobna, a co więcej, zapewne nie będzie to ostatnie cięcie. Jednak tempo dalszych zmian będzie zależeć od przebiegu walki z inflacją – powiedział Villeroy
Kierujący pracami Banku Francji decydent stwierdził, że EBC nie powinien – jak spekuluje część uczestników rynku – działać gwałtownie. Raczej wskazane są mniejsze, ale systematyczne obniżki stóp, niż agresywniejsze cięcia.
Jesteśmy przyzwyczajeni do działania stopniowo, co oznacza zdecydowanie, ale bez podejmowania zbyt znaczących kroków – wyjaśnił jeden z czołowych przedstawicieli EBC.
Rynki spodziewają się, że na zakończenie dwudniowego posiedzenia 16-17 października EBC zredukuje stawki po raz trzeci. Spekuluje się o ruchu rzędu 25 punktów bazowych, którego prawdopodobieństwo oceniane jest na 90 proc. Są jednak głosy, że obniżka może sięgnąć i 50 pb.
