W Czechach drożeje prąd, gaz i ciepło

Zbigniew Krzysztyniak
opublikowano: 2004-11-30 18:38

Czeski Urząd Regulacji Energetycznej zdecydował o podniesieniu od 1 stycznia 2005 roku cen energii elektrycznej i gazu. Za prąd od nowego roku w Czechach zapłaci się średnio o 4,3 proc. więcej niż obecnie, a za gaz o 1,4 proc. więcej. Za energię cieplną trzeba będzie zapłacić od 3 do 7 proc. więcej niż w tym roku.

Rekordowy wzrost cen energii elektrycznej (o 7,6 proc.) dotknie mieszkańców południowych Moraw. Na zmianach regulacji cen energii skorzystają natomiast mieszkańcy południowych Czech, na terenie których zlokalizowane są dwie czeskie elektrownie jądrowe w Dukovanach i w Temelinie. Spadek cen energii elektrycznej (o 5,8 proc.) wystąpi jedynie tym regionie. We wszystkich pozostałych płacić się będzie odczuwalnie więcej, niż obecnie.

W zależności od regionów ceny energii elektrycznej w Czechach są zróżnicowane. W Pradze za jedną kilowatogodzinę płaci się obecnie 3,28 koron (ok. 49 gr). Według ekspertów, przeciętna czeska rodzina za energię elektryczną zapłaci rocznie prawie o 1000 koron (ok. 150 zł) więcej niż obecnie.

Media podają, że tegoroczny sezon zimowy będzie najdroższym z uwagi na wzrost cen gazu. Już w październiku ceny gazu wzrosły o 11 proc. Podwyżka zapowiadana od 1 stycznia dotnie wszystkich tych, którzy w tegorocznym sezonie grzewczym do ogrzewania swych domów lub mieszkań korzystają właśnie z gazu.

Z informacji stacji telewizyjnych wynika, że coraz częściej właściciele domków jednorodzinnych ogrzewanych wcześniej gazem (wielu mieszkańców zdecydowało się na taką formę ogrzewania kilka lat temu, kiedy - w ramach programów ekologicznych - dofinansowywano gazyfikację) przebudowuje obecnie instalacje na ogrzewanie drzewem.

W związku z tym wzrosła też cena drewna opałowego, a z wielu regionów Czech napływają informacje o kradzieży drewna opałowego wprost z lasów.

krz/ mskr/ ls/