W Nowej Zelandii stopy nadal bez zmian

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-04-10 06:19

Od sześciu posiedzeń z rzędu nie zmienia się poziom stóp procentowych w nowozelandzkiej gospodarce. Bank Rezerw Nowej Zelandii twierdzi, że nie może na razie obniżyć stawek, gdyż musi nadal kontrolować inflację i moce produkcyjne.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po środowym posiedzeniu Komisji Polityki Pieniężnej, benchmarkowa stopa procentowa w Nowej Zelandii utrzymana została na pułapie 5,5 proc. co było zgodne z oczekiwaniami ekonomistów.

RBNZ w uzasadnieniu dzisiejszej decyzji stwierdził, że choć w czwartym kwartale 2023 r. inflacja zasadnicza w kraju spadła do najniższego od dwóch i pół roku poziomu 4,7 proc., utrzymywała się znacznie powyżej poziomu docelowego wynoszącego 1–3 proc.

Komisja uważa, że ​​OCR (oficjalna stopa procentowa) musi pozostać na restrykcyjnym poziomie przez dłuższy okres, aby ułatwić powrót rocznej inflacji konsumenckiej do zakresu docelowego – napisano w komunikacie.

Tymczasem gospodarka Nowej Zelandii znajduje się w recesji i kurczyła się w czterech z ostatnich pięciu kwartałów, co skłoniło inwestorów do obstawiania, że ​​RBNZ rozpocznie obniżki stóp procentowych w drugiej połowie tego roku. Bank centralny jest jednak niechętny spekulacjom z tym związanym, podkreślając, że dla niego najważniejszą kwestią jest utrzymanie stabilności w polityce pieniężnej i pełna kontrolna dla cenami.

W lutym RBNZ prognozował, że do trzeciego kwartału tego roku inflacja powróci do docelowego przedziału 1–3 proc., a pod koniec przyszłego roku spadnie do średniego poziomu 2 proc. Nawiązują do tej projekcji, bank stwierdził jedynie lakonicznie, że „gospodarka nadal ewoluuje zgodnie z oczekiwaniami”.