Wniosek PO o odwołanie ministra rolnictwa Krzysztofa Jurgiela będzie głównym tematem wznowionych w środę rano obrad Sejmu. Według Platformy, kierowany przez Jurgiela resort, to "zdecydowanie najsłabsze ogniwo" rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Platforma uważa, że Jurgiel utracił zdolność kierowania ministerstwem i podległymi mu instytucjami.
Sejmowa komisja rolnictwa negatywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie Jurgiela.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności Jurgielowi może liczyć na poparcie SLD. Jednak głosy tych klubów nie wystarczą do odwołania ministra: aby wniosek był skuteczny musi go poprzeć co najmniej 231 posłów (PO i SLD mają łącznie 186 mandatów).
W opinii wiceszefa klubu PiS Marka Kuchcińskiego, "powierzchowna analiza" uzasadnienia wniosku przygotowanego przez PO świadczy o "chęci (wywołania) politycznej jatki" przez inicjatorów wniosku.
Posłowie mają też rozpatrzyć rządowy projekt nowelizacji ustawy o Narodowym Planie Rozwoju, który ma na celu m.in. usprawnienie procesu realizacji programów finansowanych ze środków funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w ramach perspektywy finansowej 2004-2006.