Od początku roku wartość dolara w wenezuelskich boliwarach wzrosła o 2959 proc., a przez dwa lata „zielony” zdrożał w Wenezueli o 10768 proc.

Boliwar jest ofiarą polityki socjalistycznego rządu Wenezueli, który drukuje go w coraz większych ilościach w celu pokryciu rosnących wydatków nakręcając tempo hiperinflacji. Dodatkowym ciosem stało się ogłoszenie wcześniej w listopadzie przez prezydenta Nicolasa Maduro restrukturyzacji długu Wenezueli.
Według serwisu dolartoday.com, za dolara trzeba było w środę wieczorem zapłacić 96,79 tys. boliwarów. Na początku tygodnia było to 82,18 tys. boliwarów. Pod koniec lipca cena dolara na czarnym rynku nie przekraczała 10 tys. boliwarów.
Komentatorzy zwracają uwagę, że sytuacja tak mocno wymknęła się spod kontroli rządu Wenezueli, że niektórzy prominentni członkowie władz zaczęli sugerować rozwiazania, o którym nie wolno było dotąd wspominać, tj. przywrócenie wolnego rynku w kraju.