W środę kurs akcji największej agencji zatrudnienia w Polsce sięgnął 11,50 zł i znalazł się o 17,9 proc wyżej niż na zamknięciu z ubiegłego czwartku. Tylko w ostatnich dniach spółka poinformowała o umowach z Imperial Logistic na rekrutację 400 pracowników oraz z Lear Corporation na kontrolę jakości. To jednak może być już kres umocnienia spółki, przynajmniej w krótkim terminie, a wszystko dlatego, że notowania spółki znalazły się o krok od górnego ograniczenia kanału opisującego trwającą od marca ubiegłego roku bessę.
Wspomniany opór znajduje się na wysokości 11,80 zł, a to oznacza, że potencjał zwyżkowy skurczył się do mniej niż 3 proc. W takiej sytuacji w krótkim terminie należy spodziewać się cofnięcia w dół. W perspektywie kilku tygodni najbardziej prawdopodobne jest osuwanie się notowań spółki, w miarę jak zniżkuje stanowiące opór górne ograniczenie kanału. O zakończeniu trendu spadkowego będzie można mówić dopiero po trwałym wyjściu górą z formacji kanału, choć i w takiej sytuacji nie będzie przesądzone, czy kurs wchodzi w nową hossę, czy raczej w trend boczny.
Zniżkujący kanał, widoczny na wykresie notowań Work Service. Źródło: pb.pl.
