Wycena kontraktów poddaje się wahaniom

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2022-03-21 13:37

Po najlepszym od 2020 r. tygodniu (przynajmniej w przypadku indeksu S&P500), amerykańskie giełdy otwierają nowy tydzień w dużą dozą niepewności.

fot. Bloomberg

Jakby mało było problemów związanych z wojną w Ukrainie, wysoką inflacja, rosnącymi kosztami surowców oraz obaw o przyszły wzrost gospodarczy, w poniedziałek na parkiety dotarła kolejna bardzo tragiczna wiadomość o katastrofie samolotowej w Chinach z udziałem maszyny Boeinga. Z miejsca doprowadziło to do silnej przeceny akcji amerykańskiego producenta samolotów, co od razu odcisnęło swoje piętno na wycenie kontraktu terminowego na indeks Dow Jones IA.

Około godziny 13:20 polskiego czasu, na nieco ponad godzinę przed uruchomieniem handlu na Wall Street, kontrakty na indeks DJ IA spadały o 0,25 proc. Futures na wskaźnik S&P500 zniżkowały o 0,02 proc. Z kolei umowy na Nasdaq 100 traciły 0,12 proc.

Pasażerski odrzutowiec Boeing 737 China Eastern Airlines ze 132 osobami na pokładzie rozbił się w górach południowych Chin. Nie podano przyczyn katastrofy, ale nie jest to na pewno dobra wiadomość dla lotniczego giganta, który od pewnego czasu boryka się z poważnymi problemami.

Drożejąca na rynku surowcowym ropa, WTI znów przebiła poziom 100 USD/b wspiera wyceny akcji koncernów paliwowo-energetycznych. Przed otwarciem handlu na rynku kasowym w górę idzie wycena akcji Occidental Petroleum. Kolejna zwyżka ropy jest pokłosiem informacji, że Unia Europejska rozważa wprowadzenia embarga na rosyjskie surowce energetyczne.

Poniedziałkowe kalendarium danych makro ekonomicznych jest puste. Zaplanowane są za to wystąpienia dwóch prominentnych przedstawicieli Banku Rezerw Federalnych w tym samego szefa szefów. Raphael Bostic, przewodniczący Fed z Atlanty oraz Jerome Powell, kierujący pracami amerykańskiego odpowiednika banku centralnego odniosą się do aktualnej sytuacji w gospodarce, dając może jakieś wskazówki co do kolejnych kroków tej instytucji.

Na rynku obligacji w dalszym ciągu spłaszcza się krzywa dochodowości obligacji skarbowych, a jej części są odwrócone, co dla niektórych jest wskaźnikiem nadchodzącego spowolnienia gospodarczego. Rentowność benchmarkowych 10-letnich amerykańskich papierów wzrosła do około 2,18 proc.

Miniony tydzień indeks S&P 500 zakończył zwyżką aż o 6,1 proc. Indeks Dow Jones Industrial Average zyskał 5,5 proc., a skoncentrowany na technologii Nasdaq Composite wzrósł o 8,1 proc.