Koszalińskie Przedsiębiorstwo Przemysłu Drzewnego, obecnie notowane na CTO MTS, spodziewa się w 2005 wyników finansowych o około połowę niższych niż w roku ubiegłym z powodu mocnego złotego i wysokich cen drewna. Spółka rozważa przeniesienie w przyszłości notowań na GPW - poinformował w piątek PAP prezes Longin Graczkowski.
"Mocny złoty, a co za tym idzie niekorzystny dla nas kurs euro oraz podwyższenie przez Lasy Państwowe cen drewna o około 5 proc. powodują, że w tym roku wyniki finansowe KPPD będą o około połowę niższe niż w roku ubiegłym" - powiedział PAP Graczkowski.
Na koniec 2004 roku KPPD miało 212 mln zł przychodów i 7,6 mln zł zysku netto.
Po trzech kwartałach 2005 roku przychody spółki wyniosły 48,6 mln zł, a zysk netto 0,15 mln zł.
"Euro jest dla nas tak istotne zarówno ze względu na nasz eksport, jak i na fakt, że około 40 proc. naszych produktów trafia do firm, które nasze produkty przerabiają i eksportują. Jest to zatem pośredni eksport" - powiedział Graczkowski.
KPPD eksportuje obecnie około 35 proc. swoich produktów. Eksport stanowi około 30 proc. przychodów.
"Taki poziom eksportu jest dla nas optymalny. Nie zamierzamy go zwiększać" - powiedział Graczkowski.
KPPD jest spółką notowaną na CTO MTS. Przed spadkiem wyników finansowych spółka rozważała wejście na warszawską giełdę, jednak obecnie zaniechała tych planów.
"Decyzja o wejściu na giełdę jest w tej chwili niemożliwa, ponieważ wyniki finansowe na to nie pozwalają. Wycena spółki nie odzwierciedli jej wartości. Dopóki ta sytuacja się nie zmieni, nie możemy myśleć o debiucie" - powiedział Graczkowski.
"Warto byłoby dla nas wejść na giełdę, mając w perspektywie nową emisję akcji, zwłaszcza że CTO zamiera" - dodał.
KPPD chciałoby pozyskać z giełdy środki na modernizację tartaków oraz inwestycje w tzw. pierwiastkowy przerób drewna, czyli dalszy przerób tarcicy.