Czy własny biznes to dobry sposób na zrobienie kariery? Co motywuje Polaków do zakładania firm? Czy prawo i dostęp do finansowania sprzyja rozkręcaniu biznesu? Między innymi na te pytania odpowiadają autorzy polskiej edycji najnowszego raportu Global Entrepreneurship Monitor (GEM).
— Większość Polaków widzi szanse biznesowe w swoim otoczeniu. Obawa przed porażką przestaje być istotną barierą w zakładaniu działalności. Co dziesiąty Polak deklaruje chęć założenia przedsiębiorstwa. Jednocześnie znacząco mniej osób prowadzi młode firmy w porównaniu z 2017 r., natomiast wzrósł odsetek przedsiębiorstw działających powyżej 3,5 roku — mówi Małgorzata Oleszczuk, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Według raportu 86 proc. Polaków uważa, że własna firma to dobry sposób na zrobienie kariery. Pod tym względem jesteśmy w czołówce badanych krajów europejskich, w których średnio 61 proc. mieszkańców podziela tę opinię. Jak podkreślają eksperci, nastawienie Polaków do przedsiębiorczości jest najbardziej optymistyczne od 2011 r., czyli od pierwszej edycji raportu GEM.
Znajomość fachu
Dostrzegamy też szanse biznesowe w swoim otoczeniu (tak deklaruje 69 proc. badanych Polaków) i coraz mniej boimy się porażek. 47 proc. respondentów uważa, że ma wystarczające umiejętności i wiedzę do prowadzenia firmy, natomiast 31 proc. rodaków nie decyduje się na rozpoczęcie działalności, bo obawia się niepowodzenia. Inaczej wygląda sytuacja w pozostałych krajach europejskich objętych badaniem. Średnio 43 proc. badanych dostrzega szanse biznesowe w swoim otoczeniu.
Nieco niższa jest ich samoocena umiejętności niezbędnych do prowadzenia firmy — a większy strach przed porażką. Z badania GEM wynika ponadto, że co dziesiąty Polak deklaruje założenie firmy w ciągu trzech lat. Najczęstsze powody: chęć podniesienia swojego standardu życia, większe dochody i niezależność. Natomiast 8 proc. respondentów założyło firmy, bo nie miało wyboru.
Otworzyć się na nowinki
Specjaliści wskazują, że młode firmy oferują bardziej innowacyjne produkty i nowsze technologie niż przedsiębiorstwa działające dłużej na rynku. Nowo powstałe spółki częściej stosują najnowsze rozwiązania i metody pracy. 12 proc. młodych firm przyznaje się do technologii dostępnych na rynku od maksymalnie pięciu lat. W przypadku dojrzałych przedsiębiorstw odsetek ten wynosi 4 proc. Natomiast w pozostałych krajach europejskichwspomniane nowinki docenia średnio odpowiednio 36 proc. młodych firm i 18 proc. starszych. Chętniej korzystamy z technologii dłużej dostępnych na rynku. Przyznają to przedstawiciele 88 proc. młodych spółek i 97 proc. dojrzałych firm.
Ponadto młodzi przedsiębiorcy częściej niż szefowie firm działających dłużej na rynku oceniają swoje produkty i usługi jako nowe dla klientów. Tak uważa odpowiednio 22 proc. i 1 proc. badanych. Przedstawiciele biznesu znad Wisły znacznie częściej niż ich europejscy odpowiednicy oceniają, że prowadzą biznes w warunkach ostrej konkurencji. Autorzy raportu zwracają uwagę na postawy przedsiębiorcze wśród kobiet i mężczyzn. Panie częściej dostrzegają szanse w biznesie, ale jednocześnie częściej niż mężczyźni odczuwają strach przed porażką.
Warto podkreślić, że w porównaniu z poprzednią edycją raportu GEM zmniejszył się znacznie odsetek kobiet, które pozytywnie myślą o swoich przedsiębiorczych umiejętnościach. Obecnie 11 proc. mężczyzn i 5 proc. kobiet prowadzących młode firmy przyznaje, że głównym powodem ich założenia był brak innej możliwości zarobkowania. Raport opisuje sytuację właścicieli młodych przedsiębiorstw, które działają na rynku maksymalnie 3,5 roku, nie zatrudniają obecnie pracowników i nie planują utworzenia żadnego miejsca pracy w ciągu najbliższych pięciu lat. Odsetek takich firm w Polsce wynosi 2,6. Wynik ten plasuje nas na 17. miejscu wśród innych państw europejskich objętych badaniem. Liderem w tym zestawieniu jest Holandia.
Era gig economy
Autorzy badania zwracają uwagę na rosnące znaczenie zjawiska gig economy. Chodzi o pracę — wykonywaną nierzadko przez freelancerów — która bazuje na technologiach ICT i jest świadczona za pośrednictwem serwisów dostępnych na platformach online. Mogą to być usługi związane m.in. z tworzeniem oprogramowania, stron internetowych, tłumaczeniami, transkrypcją i analityką danych. W krajach o wysokich i średnich dochodach wspomniana praca jest powszechniejsza.
Firmy często korzystają z serwisów ogłoszeń dostępnych online, aby kupić określone usługi. Polska na tle innych krajów europejskich wypada pod tym względem blado. Jednak — według ekspertów raportu — znaczenie gig economy w kolejnych latach będzie rosło. Autorzy badania nie mają wątpliwości, że w Polsce poprawiają się warunki dla rozwoju nowo powstałych firm.
Chodzi m.in. o dostęp do finansowania, infrastruktury technicznej, publiczne programy wspierania przedsiębiorczości oraz badania i rozwój. Natomiast w ocenie ekspertów obniżył się poziom nauczania przedsiębiorczości oferowanego na etapie szkolnictwa zawodowego i wyższego.
Sprawdź program "I Forum na Wzgórzach - Biznes rodzinny", 14-15 maja 2020, Warszawa >>