Ravenscroft dostał za udział w sesji nagraniowej w 1978 roku, podczas której nagrano „Baker Street”, zaledwie 27 GBP. Rafferty otrzymywał co rok od nagrania przeboju ok. 80 tys. GBP tytułem praw autorskich.

Ravenscroft powiedział w wywiadzie w 2011 roku, że za każdym razem kiedy ją słyszy, „Baker Street” wywołuje w nim irytację.
- Bo nie trzyma tonacji – wyjaśnił.
