W niedawnym badaniu Deloitte aż 77 proc. uczestników zadeklarowało, że doświadczyło wypalenia zawodowego w obecnej pracy, a ponad połowa z nich zaobserwowała u siebie jego symptomy więcej niż raz. Z globalnych badań firmy Aon wynika, że poprawa czynników wpływających na zdrowie i samopoczucie pracowników może zwiększyć wyniki firm od 11 do 55 proc.
Z czym się obecnie mierzymy? Ze zmęczeniem, długotrwałym stresem, problemami zdrowotnymi pracowników, spadkiem ich motywacji i produktywności. Większość pracodawców ma wspólny cel: zdrowi i zmotywowani pracownicy w organizacji, która wygrywa bitwy o talenty i rozwija się nadspodziewanie dobrze, mimo trudnej sytuacji rynkowej.
— W obliczu wyjątkowych wyzwań, przed którymi stoją firmy i pracownicy, potrzebne są odpowiednie rozwiązania — mówi Piotr Szostak, dyrektor zarządzający ds. strategii i rozwoju produktu w Benefit Systems. — Dlatego rozwijamy intensywnie program MultiLife, który jest profesjonalnym wsparciem pracowników w harmonijnym rozwoju osobistym, zrównoważonym życiu i stosowaniu efektywnych metod regeneracji. Dodatkowo nasz produkt pomaga zwiększyć rezyliencję, czyli zdolność dostosowywania się ludzi i instytucji do zmieniających się warunków rynkowych oraz radzenia sobie z trudnościami, zmianami, obawami i stresem.
Jaki problem, takie rozwiązanie
Są dwa rodzaje stresu: dobry i zły. Aby zrozumieć różnicę między nimi, trzeba pamiętać, że nieprzypadkowo jazda kolejką górską trwa trzy minuty, a nie trzy dni. Gdybyśmy byli zbyt długo narażeni na ekstremalne emocje, nie cieszyłyby nas one i szkodziłyby naszemu zdrowiu. Podobnie jest z trudnymi sytuacjami, które nas spotykają. Jeżeli są krótkotrwałe, możemy je przezwyciężyć. Jeśli się przedłużają i kumulują, mamy problem. Niestety od początku 2020 r. musimy zmagać się z ciągiem negatywnych zdarzeń i zjawisk: najpierw pandemia COVID-19 i izolacja społeczna, potem wojna w Ukrainie, a do tego inflacja i niepewność jutra.
To stawia przed pracodawcami i pracownikami wiele wyzwań. Pierwsi muszą sobie radzić z dynamicznymi zmianami, konkurencją i niedoborem kadr, drudzy — ze stresem, wypaleniem zawodowym, problemami zdrowotnymi i rosnącymi kosztami życia. W takiej sytuacji troska o dobrostan zatrudnionych nie jest luksusem, lecz koniecznością. Firma, która lekceważy swój największy kapitał — ludzi, naraża się na utratę pozycji rynkowej i reputacji przyjaznego pracodawcy. Ale nie wystarczy dbać o pracowników byle jak, trzeba to robić skutecznie. Tymczasem wiele organizacji szuka rozwiązań na własną rękę, opierając się na przestarzałych koncepcjach lub naśladownictwie innych.
— Wczorajsze metody nie zawsze są skuteczne dziś, a to, co zdaje egzamin w jednej firmie, może nie działać w drugiej, bo każde przedsiębiorstwo ma specyficzne potrzeby i bolączki. To nie są błahe sprawy, skoro — według globalnego raportu firmy Remote świadczącej usługi HR — aż 60 proc. kandydatów spośród dwóch ofert zatrudnienia wybiera tę, która zapewnia lepszy pakiet dodatków pozapłacowych. 35 proc. respondentów oświadczyło, że nie przyjęło pracy z powodu niezadowalającej oferty benefitowej. Dlatego warto rozważyć skorzystanie z pomocy profesjonalistów, którzy zapewniają sprawdzone i dopasowane do danej instytucji benefity pracownicze — dodaje Piotr Szostak.
Pomoc, która robi różnicę
„Szczepionką” uodparniającą organizacje może być MultiLife — pakiet usług online skoncentrowanych na czterech obszarach: zdrowiu, odżywianiu, psychologii i rozwoju. Objęci tym programem pracownicy otrzymują długofalowe wsparcie ekspertów — zarówno w formie profesjonalnych kursów, jak i indywidualnych wideokonsultacji. Dzięki temu zyskują pewność, że pracodawca nie tylko chce się troszczyć o ich dobrostan, ale też wie, jak to robić dobrze.
— Firmy często dostarczają benefity niepasujące do obecnej sytuacji, którymi pracownicy nie są zainteresowani — podkreśla Piotr Szostak. — Wieloletnie doświadczenie Benefit Systems na rynku pozapłacowych świadczeń pracowniczych pozwoliło stworzyć unikatowy program wsparcia uwzględniający realne potrzeby zdrowotne oraz indywidualne oczekiwania zatrudnionych.
MultiLife działa w modelu abonamentowym, dzięki któremu pracodawca decydujący się na jego wdrożenie zapewnia pracownikom dostęp do licznych usług, m.in. z zakresu dietetyki czy redukcji stresu i poprawy jakości snu. Ale to nie wszystko, bo w kontekście rosnących oczekiwań pracowników, związanych z ich rozwojem, pracodawca z MultiLife oferuje nie tylko kursy językowe, ale i dostęp do wiedzy i doświadczenia praktyków biznesowych.

MultiLife to rozszerzenie naszej oferty o rozwiązania wellbeingowe skupione na takich aspektach jak psychologia, dieta czy rozwój, to także wsparcie w zarządzaniu własnym zdrowiem. Obserwujemy od dłuższego czasu rosnące zapotrzebowanie na benefity wspierające dobrostan pracowników. Zmianę w podejściu do kwestii samopoczucia zatrudnionych, ich rozwoju czy zdrowia potwierdzają badania. Według Deloitte aż 3 na 5 pracowników jest gotowych zmienić pracę w celu poprawy samopoczucia, a badanie Willis Towers Watson dowodzi, że 67 proc. pracodawców ma w planach zwiększenie zaangażowania w programy wellbeing i benefity pracownicze wspierające ten obszar. Nasze rozwiązania idealnie wpisują się w te potrzeby, ponieważ MultiSport, MultiLife i MyBenefit to połączenie kluczowych rozwiązań wspierających kondycję psychiczną i fizyczną pracowników, ich rozwój zawodowy i osobisty, potrzeby indywidualne w zakresie profilaktyki zdrowotnej czy zarządzania finansami. Nasze programy w zbiorczy i kompleksowy sposób adresują potrzeby pracodawców bez obciążania zespołów HR nadmiarem rozwiązań i systemów. W październiku rusza duża kampania promocyjna Benefit Systems, w której chcemy mówić o wellbeingu na okrągło z wykorzystaniem kluczowych atutów naszych programów.