Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM) przekazała do uzgodnień międzyresortowych, opiniowania oraz konsultacji publicznych projekt ustawy o centralnej informacji emerytalnej (CIE). To kolejne podejście rządu do jej budowy. Pierwotnie projekt był konsultowany jesienią 2019 r. Wówczas wnioskodawcą było Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które kilka miesięcy później przestało istnieć. Podobnie jak w poprzednim projekcie, także w tym za budowę systemu ma odpowiadać Polski Fundusz Rozwoju (PFR), spółka kontrolowana przez skarb państwa. Współpracować ma z ZUS, KRUS i KPRM.
CIE ma być systemem, dzięki któremu każdy obywatel ma uzyskać pełną i łatwo dostępną wiedzę na temat swoich oszczędności na wszystkich kontach produktów emerytalnych — ZUS, KRUS, IKE, IKZE, PPE, PPK, OFE — oraz ich stanu. Umożliwi również symulację wysokości przyszłych świadczeń emerytalnych, ułatwiając decyzję o oszczędzaniu na emerytalną przyszłość, oraz pozwoli na wykonywanie niektórych działań na środkach i kontach produktów emerytalnych.

CIE ma być zintegrowany z węzłem krajowym identyfikacji elektronicznej w zakresie uwierzytelnienia użytkowników do narzędzi i usług systemu. Koszt jego budowy, który poniesie PFR, ma wynieść 35 mln zł. Budowa będzie finansowana z dotacji celowej w wysokości 20 mln zł oraz funduszy własnych PFR. Główne pozycje kosztowe to: baza centralna — około 5 mln zł, usługi cyberbezpieczeństwa — około 4 mln zł, systemy analityczne/BI — około 2,5 mln zł czy integracje — około 2,8 mln zł.
Przewidywane roczne koszty utrzymania i amortyzacji nakładów na budowę CIE poniesionych przez PFR szacowane są na 23 mln zł przez pierwszych pięć lat od wdrożenia systemu, a w kolejnych latach po 20 mln zł rocznie. Wśród kosztów utrzymania około 5 mln zł będą stanowić opłaty licencyjne, około 3 mln zł opłaty hostingowe, a utrzymanie i amortyzacja systemu w pierwszych latach ma kosztować 12 mln zł rocznie.
„Wysokość wynagrodzenia przysługującego PFR ustalana będzie na warunkach rynkowych, na podstawie odpowiedniej umowy zawartej pomiędzy ministrem właściwym ds. informatyzacji a PFR” — czytamy w ocenie skutków regulacji.
Zgodnie z projektowanymi przepisami PFR może zlecić „wykonywanie obsługi technicznej systemu CIE wyspecjalizowanym przedsiębiorcom”. PFR nie podlega pod ustawę Prawo zamówień publicznych, system do PPK np. zbudował we współpracy z PKO BP Finat. PFR jest też udziałowcem innej spółki IT — Operatora Chmury Krajowej.
W systemie CIE będą przetwarzane dane dotyczące zainteresowanych, które pochodzą z publicznych systemów ubezpieczeniowych, tj. ZUS i KRUS. ZUS udostępni dane m.in. z: kont ubezpieczonych, ich subkont, kont płatników składek i informacji o stanie kont.
W 2019 r. krytyczne uwagi do projektu ustawy zgłaszały m.in. ZUS, UODO i Prokuratoria Generalna, wskazując na ryzyko utraty kontroli nad wrażliwymi danymi i uzyskanie dostępu do nich przez podmioty komercyjne.