Czas na skuteczne odbicie na GPW

Konrad Sobiecki
opublikowano: 2008-07-21 09:24

Za nami kolejny, 10-ty tydzień z rzędu zakończony na minusie. Czy uda nam się w końcu przerwać tą czarną serię?

Ponieważ GPW nie jest samotną wyspą - odpowiedzi na powyższe pytanie trzeba doszukiwać się za oceanem. Ostatnie, dodatnie zamknięcie w USA zawdzięczamy przede wszystkim wynikom Citigroup. Co prawda, największa instytucja finansowa Ameryki odnotowała kolejną stratę kwartalną, jednak wynik okazał się dużo lepszy niż zakładały prognozy. Zresztą  zdyskontowane już wcześniej w indeksach.
Nieco optymizmu w serca graczy wlały także wyniki Honeywell, jednego z największych na świecie konglomeratów. Zysk na akcję (EPS) wyniósł prawie 1 USD, co pozytywnie zaskoczyło rynek.

W efekcie, po trwającej na sesji huśtawce nastrojów, DJ zyskał prawie pół procenta, powoli zbliżając się do poziomu 11 500 punktów, wskaźnik S&P zakończył sesje lekko nad kreską, a Nasdaq spadł tym razem o ponad 1 proc.

Lepsze od oczekiwanych rezultaty kwartalne przełożyły się również na zielone zamknięcie poniedziałkowych sesji w Azji. Mimo nieczynnej, z uwagi na święto, giełdy w Tokio, największej na Dalekim Wschodzie, większość wskaźników odnotowała mocne wzrosty, jak choćby w przypadku indeksu Hang Seng, który podskoczył o ponad 3 proc.

Wróćmy jednak nad Wisłę. Techniczno-psychologiczne wsparcie na poziomie 2500 pkt. zostało lekko ubite i stanowi dobrą bazę do wzrostów. Sygnałem do kontynuacji lekkiej korekty wzrostowej, która została zapoczątkowana w czwartek i piątek należy poszukiwać głównie w prezentowanych w najbliższych dniach danych makro i wynikach kwartalnych amerykańskich gigantów.
Byków przyciągnąć może ciągle spadająca cena ropy, która w piątek, 4-ty dzień z rzędu wykreśliła czarną świecę, a dzisiaj nadal wyceniana jest poniżej 130 USD. Od najwyższego rekordu dzieli ją już prawie 17 USD.
Poniedziałek będzie dosyć spokojny jeżeli chodzi o dane makro. Najważniejszą figurą będzie prezentowany o godzinie 16-tej polskiego czasu indeks wskaźników wyprzedających (LEI) w USA za czerwiec.

Wyniki kwartalne przed sesją w USA podaje Bank Of America, Merck, Schering Plough, a po sesji Apple, Logitech, Texas Instruments. Bezsprzecznie, spółki te znajdą się w centrum uwagi inwestorów.