Prawdopodobieństwo, że w rozpisanym na przyszły czwartek referendum Brytyjczycy zdecydują o opuszczeniu Unii Europejskiej, sięgnęło w poniedziałek 35 proc., oblicza portal Predictwise.com posiłkując się głównie notowaniami bukmacherów. Jeszcze blisko trzy tygodnie temu, 25 maja, portal szacował ryzyko brexitu na zaledwie 18 proc., czyli około dwukrotnie niżej.

Kształtowanie się prawdopodobieństwa zwycięstwa zwolenników brexitu w rozpisanym na 23 czerwca referendum, obliczanego głównie na podstawie notowań bukmacherów, w ciągu ostatniego miesiąca. Źródło: Predictwise.com.
W tym czasie główny indeks giełdy w Londynie FTSE100 stracił 3,1 proc. Uwagę zwraca zwłaszcza ogromny skok liczby krótkich pozycji na iShares MSCI United Kingdom ETF, najważniejszym funduszu indeksowym akcji brytyjskich. Ilość pozycji obliczonych na przecenę jednostek funduszu, zwanych popularnie „shortami” sięgnęła 4,6 proc. aktywów funduszu. To ośmiokrotnie więcej niż jeszcze dwa miesiące temu i najwięcej od 17 miesięcy.

Udział krótkich pozycji w całkowitych aktywach opartego na brytyjskich akcjach funduszu indeksowego iShares MSCI United Kingdom ETF. Źródło: Bloomberg.
Paradoksalnie jednak brytyjskie akcje tracą na groźbie brexitu nie więcej niż akcje z paneuropejskiego indeksu Stoxx Europe 600. To może oznaczać, że według inwestorów na wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej obie strony straciłyby w porównywalnym stopniu.


