Generalna zasada jest prosta — produkty wprowadzane do obrotu nie powinny stwarzać zagrożenia, jeśli są używane w sposób zgodny z przeznaczeniem oraz w inny, ale dający się przewidzieć. Producentom nie zawsze udaje się ten warunek spełnić. Często nie z własnej winy — wystarczy drobna wada komponentu poddostawcy.
Jeśli wadliwy produkt wyrządzi szkodę, do jej naprawienia co do zasady zobowiązany jest producent. To do niego będą trafiać roszczenia poszkodowanych. Ich koszty może pokryć ubezpieczenie OC za produkt.
Producentowi powinno jednak zależeć na powstrzymaniu fali roszczeń, a więc ostrzeżeniu konsumentów o niebezpieczeństwie powodowanym przez produkt albo jego wycofaniu z rynku czy od konsumentów.
Jeśli nie zdecyduje się on na przeprowadzenie takiej akcji, a produkt wprowadzony do obrotu stanowi rzeczywiste zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi — może spodziewać się rychłego nakazu wycofania ze strony UOKiK. Przeprowadzenie akcji wycofania to też koszty, których standardowe OC za produkt już nie pokryje.
— Typowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za produkt może zaspokoić roszczenia związane ze szkodą, którą wyrządzi produkt wadliwy, jednakże negatywne efekty jego wprowadzenia do obrotu mogą być znacznie szersze. Dotyczy to zwłaszcza magazynowania produktu zanieczyszczonego, jego utylizacji, transportu, naprawy lub zastąpienia, wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach, a także utraty reputacji lub zysku — zauważa Tomasz Balcerowski, dyrektor Działu Ubezpieczeń OC w Chartis Polska.
W takiej sytuacji warto pomyśleć o ubezpieczeniu kosztów wycofania produktu.
(...)
Kosztowne przypadki wycofania produktów z rynku:
- Sieć fast foodów Jack in the Box Burger — po śmierci dzieci z powodu zakażenia bakterią e. coli. Koszty: 160 mln USD, 30-procentowy spadek wartości akcji,
- Sok jabłkowy Odwalla — po zatruciu bakterią e.coli. Koszty: 12 mln USD, nie licząc spadku sprzedaży, kosztów procesu, kar,
- Szpinak firmy Natural Selection Foods — po zakażeniu bakterią e.coli, śmierci 3 osób i rozstroju zdrowia setek osób. Koszty: 350 mln USD, łącznie z kosztami spadku sprzedaży,
- Masło orzechowe Peter Pan Peanut Butter — po zidentyfikowaniu 600 przypadków zakażenia salmonellą. Koszty: 78 mln USD, 55 mln USD z powodu spadku wartości sprzedaży,
- Karma dla psów Pet Food — zanieczyszczenie karmy melaminą. Koszty: 42 mln USD, 32 mln USD kosztów pomocy weterynaryjnej,
- Mięso Westland/Hallmark — po odkryciu ryzyka przeniesienia choroby szalonych krów. Koszty: 117 mln USD.
- Pomidory — po epidemii salmonelli w 2008 r. Koszty: 250 mln USD dla całego sektora produkcji pomidorów.
Cały artykuł znajdziesz we wtorkowym "Pulsie Biznesu" lub >>tutaj