Sojusz działa dobrze, ale był odpowiedzią na określone okoliczności i dzisiaj są pytania, czy ten system może być kontynuowany – powiedział Ghosn, który jest przewodniczącym całej grupy. To uzasadnione pytanie, na które musimy znaleźć odpowiedź – dodaje.

Wypowiedź dyrektora wykonawczego koncernu poprzedza doroczne spotkanie udziałowców Renault w Paryżu, podczas którego Ghosn ma zostać oficjalnie powołany na kolejną czteroletnią kadencję i może spotkać się z oporem ze strony właścicieli - zwłaszcza francuskiego państwa – odnośnie swojego pakietu wynagrodzeń który w zeszłym roku opiewał na 7,4 mln EUR.
W marcu Bloomberg informował, że Renault i Nissan prowadzą rozmowy w celu połączenia swoich akcji, co może pomóc w lepszym łączeniu zasobów w nowej erze zelektryfikowanych pojazdów i autonomicznej jazdy. Jednak w zeszłym miesiącu Ghosn zbił oczekiwania odnośnie szybkiej transakcji połączenia spółek, twierdząc, że widmo nieudanych fuzji w jego branży jest bardzo duże.