GPW rośnie ale popyt płytki

Robert Kurowski
opublikowano: 2008-05-05 17:01

Spokojny przebieg notowań w skróconym poprzednim tygodniu handlu na GPW oraz lepszy klimat do inwestycji na świecie przełożyły się na pozytywne otwarcie na sesji w poniedziałek. WIG20 rozpoczął dzień na pułapie 2969,96 pkt., tj. sporym, bo 1,62% wzrostem i był to ponownie najsilniejszy indeks indeksów notowanych w Warszawie.

Zwyżka powyżej ostatniego, krótkoterminowego poziomu oporu (2941 pkt.) spowodowała, że na rynku dominowali kupujący, dzięki czemu wzrosły nadzieje na definitywne wybicie z trendu bocznego (ponad 2971 pkt.). Znaczące dla oceny sytuacji na GPW jest jednak to, że wybiciu w górę towarzyszyła ponownie niska aktywność inwestorów. Pod wpływem tego czynnika oscylacje na rynku uległy spłaszczeniu, a większe zainteresowanie dotyczyło informacjom i zmianom kursów pojedynczych spółek.

Uwagę zwraca przede wszystkim to, że inwestorzy dość spokojnie przyjęli ogłoszone wezwanie przez Vistulę&Wólczankę (+2,58%) na 66% akcji spółki Kruk (+4,54%). Jak można sądzić, brak emocji to efekt negatywnych ocen tego wezwania przez zarządu spółki mającej być obiektem ewentualnego przejęcia. Także cena wezwania, wynosząca 23,70 zł, podczas gdy za akcje Kruka płacono w poniedziałek na zamknięciu 23,48 zł, wydaje się na chwilę obecną nieatrakcyjna. 

Po publikacji raportów kwartalnych inwestorzy pozytywnie odebrali poprawę wyników m.in. Wieltonu (+9,38% na zamknięciu), HTL Strefa (+13,75%) oraz Polcoloritu (+10%). Znacząca zwyżka (+11,69%), przerywająca negatywny trend, stała się także udziałem Mispolu, tj. na skutek informacji o rezygnacji z emisji akcji.

Opublikowany popołudniu wskaźnik ISM sektora usług w USA był na wyższym poziomie w stosunku do prognoz (52 pkt. wobec 49,5 pkt.), w związku z czym w tym czasie poprawiły się notowania na większości zagranicznych rynków. Efektem tego także na GPW indeksy zaczęły ponownie zyskiwać na wartości. Zwyżka dotyczyła umiarkowanie szerokiego rynku, ponieważ wzrost cen objął 54% spośród spółek notowanych na GPW. WIG20 na zamknięciu był na pułapie bliskim dziennego maksimum i ostatecznie miał wartość 2979,09 pkt. (+1,93%, WIG zyskał 1,58%). Niestety jak na tak dużą aprecjację obroty były jednak niewspółmiernie niskie i wyniosły 0,8 mld zł.

Robert Kurowski