Indeksy GPW nie reagują na dobre sygnały z Zachodu

opublikowano: 2002-06-28 13:09

Optymistyczny przebieg środowych notowań w USA wyraźnie poprawił nastroje na europejskich i azjatyckich giełdach. Niestety, dobra koniunktura nie przeniosła się na rynek warszawski, który wykazuje tendencje spadkowe.

Piątkowa sesja na GPW rozpoczęła się od nieznacznego wzrostu głównych indeksów. Zwyżki trwały jednak tylko chwilę i tuz po otwarciu indeksy znalazły się pod kreską. W miarę upływu sesji przecena powoli się pogłębiała, a w połowie notowań główne indeksy notowały już 1 proc. spadek.

Negatywnym bohaterem sesji ponownie stała się Telekomunikacja Polska. Akcje narodowego operatora straciły w połowie sesji ponad 4 proc., przy obrotach na poziomie ponad 30 mln zł. Niepokojący jest dodatkowo fakt, ze wartość obrotu na TP SA przekracza 30 proc. ogółu transakcji.

Skala wyprzedaży papierów Telekomunikacji Polskiej wyraźnie pokazuje, ze ze spółki wychodzą duzi inwestorzy. Nie powinno być to zaskoczeniem, gdyż Skarb Państwa rozdając akcje operatora skutecznie zniechęca rynek do tej spółki. MSP przekazał już 14 mln akcji spółki do BGŻ, który nie ukrywał, ze zamierza sprzedać otrzymane papiery. Przelewanie akcji na konta BGŻ oraz BGK oraz zapowiedzi wykorzystywania pozostałych akcji w działaniach interwencyjnych, w tym na rzecz ARP rodzą duże ryzyko nadpodaży i mocno zaniżają wycenę spółki. Informacje te były głównym powodem blisko 5 proc. spadków kursu akcji w trakcie wczorajszej sesji. Zamiar przekazania akcji TP SA był znany już wcześniej, jednak rynek obawia się efektu rozmów BGŻ z potencjalnymi nabywcami.

Spółce nie pomagają też analitycy. Agencja ratingowa Standard & Poor's, utrzymała długoterminowy rating spółki na niezmienionym poziomie BBB, pozostawiając negatywną perspektywę ratingu. Jednak agencja poinformowała o zdjęciu TP SA z listy obserwacyjnej.

Poza akcjami operatora, zainteresowanie towarzyszy jedynie papierom PKN Orlen i Pekao, które notują minimalne zmiany. Pozostałe blue chipy znajdują się w olbrzymiej większości na minusie.

Szczególnym niepokojem napawa fakt, że ani zakończenie sesji w USA ani wzrosty w Europie nie mają znaczącego wpływu na nasz rynek. Spadki dotknęły również spółki technologiczne, podczas gdy ten sektor na giełdach zagranicznych notuje mocne zwyżki.

Wyraźnie widać że duży kapitał nie jest zainteresowany inwestycjami i nie ma co liczyć na window dressing na koniec półrocza.

Sytuacji raczej już nie zmienią dane makro – o 14:30 dochody i wydatki konsumentów za maj w USA, (oczekiwany wzrost dochodów o 0,3%, wydatki bez zmian), o 15:45 zweryfikowany indeks nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan za czerwiec (nie oczekuje się zmian – 90,8 pkt), o 16:00 aktywność sektora wytwórczego regionu Chicago (oczekiwany spadek z 60,8% do 58%).

PK

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface