Ekopol Górnośląski Holding rozpoczął analizę rentowności projektów z segmentu OZE, w szczególności opartych o rozwiązania fotowoltaiczne.
Wczoraj kurs Ekopolu wzrósł o 11 proc., a obroty były ponad 6-krotnie wyższe od rocznej średniej.
Ekopol Górnośląski Holding rozpoczął analizę rentowności projektów z segmentu OZE, w szczególności opartych o rozwiązania fotowoltaiczne.
Wczoraj kurs Ekopolu wzrósł o 11 proc., a obroty były ponad 6-krotnie wyższe od rocznej średniej.
Po sesji okazało się, skąd to zwiększone zainteresowanie: spółka prowadzi rozmowy z międzynarodowymi partnerami działającymi segmencie OZE, a wśród rozważanych opcji znajduje się m.in. dystrybucja rozwiązań fotowoltaicznych oraz budowa farm, które później mają być odsprzedawane inwestorom branżowym.
Obecnie Ekopol zajmuje się dostarczaniem technologii do zarządzania gospodarką paliwową dla przedsiębiorstw.
- Inwestycja w farmy fotowoltaiczne to inwestycja w przyszłość. To sposób na dochód pasywny, który nie jest zależny od niepewnej sytuacji gospodarczej i może osiągać kilkunastoprocentową stopę zwrotu z inwestycji, co jest szczególnie ważne obecnie, gdy stopy zwrotu z lokat bankowych czy obligacji zazwyczaj wahają się w pobliżu zera - mówi Andrzej Piecuch, prezes Ekopolu.
Jak podkreślono, Ekopol posiada duży zasób wolnych środków pieniężnych oraz swobodny dostęp do linii kredytowych, co daje spółce możliwości do rozpoczęcia inwestycji w nowym obszarze działalności.
– Fotowoltaika to obszar, którym są także zainteresowane polskie władze ze względu na politykę UE z której wynika, że źródła energii oparte na węglu mają zostać wyeliminowane do 2050 roku. Mamy pomysł na innowacyjny model inwestycji, który będzie pozwalał na elastyczne angażowanie kapitału prywatnych osób bezpośrednio na krótki czas np. na okres jednego roku z comiesięczną wypłatą odsetek – dodaje Andrzej Piecuch.
Po trzech kwartałach Ekopol miał 87 mln zł skonsolidowanych przychodów i 528 tys. zł zysku netto.