Toruński inwestor chwali się, że kontrolowane przez niego spółki, zajmujące się m.in. produkcją części samochodowych, przetwórstwem metali czy chemią, wypracowują już ponad 6 mld zł obrotów rocznie. Pomysłów na rozszerzanie działalności za granicą i wchodzenie w nowe przedsięwzięcia nie brakuje.
![GŁOWA NA KARKU: Na zyski
Romana Karkosika pracuje
dziś w sieci mniej lub bardziej
powiązanych spółek 15 tys.
osób. Jego najnowszym konikiem
jest poszukiwanie złóż soli
potasowej, wykorzystywanej
przy produkcji nawozów.
[FOT. MP] GŁOWA NA KARKU: Na zyski
Romana Karkosika pracuje
dziś w sieci mniej lub bardziej
powiązanych spółek 15 tys.
osób. Jego najnowszym konikiem
jest poszukiwanie złóż soli
potasowej, wykorzystywanej
przy produkcji nawozów.
[FOT. MP]](http://images.pb.pl/filtered/0908bf05-05c9-4162-8aa7-5dda6bbde1cc/a74885cb-fb0f-5d1a-9bdf-688fa7c5afff_w_830.jpg)
— Zatrudniamy w wielu krajach świata ponad 15 tys. osób 25 narodowości. Na razie większość przychodów grupy generują zakłady w Polsce, ale stopniowo będzie się to zmieniać — będzie rósł w siłę nasz biznes międzynarodowy. Z jednej z największych grup przemysłowych w Polsce zamieniamy się powoli w firmę działającą w skali globalnej — mówił na łamach „PB” Roman Karkosik.
W poczet sukcesów w mijającym roku inwestor na pewno może zaliczyć wrześniowe uruchomienie przez Boryszew w Rosji fabryki produkującej na potrzeby Volkswagena. Zakład ma powiększyć przychody grupy co najmniej o 20 mln EUR. Szósty z najbogatszych Polaków (według „Wprost”) ma apetyt na postawienie podobnych fabryk w USA i Meksyku. Częściej niż na drugą stronę Atlantyku patrzy jednak na Wschód i Południe — firmy z jego grupy mają już koncesje na poszukiwania surowców w Gwinei, geolodzy z przejętej w ubiegłym roku Geofizyki jeździli też do Indonezji.
W przeciwieństwie do Jana Kulczyka i Ryszarda Krauzego Roman Karkosik nie marzy o eksploatacji złóż ropy i gazu, skupiając się na poszukiwaniach złota, niklu i boksytów. Do szerokiego katalogu biznesów Romana Karkosika może dołączyć też deweloperka — jego spółki zdobyły już pozwolenie na budowę dwóch 102-metrowych wież w Warszawie, przy ulicy Łuckiej, gdzie dziś mieszczą się siedziby Boryszewa i Impexmetalu. W portfelach kontrolowanych przez inwestora spółek jest jeszcze sporo nieruchomości poprzemysłowych w dużych miastach, m.in. we Wrocławiu i Katowicach. Podobnie jak Zygmunt Solorz-Żak, największe problemy Roman Karkosik miał na niwie sportowej. Skandalem zakończył się wrześniowy finał żużlowej Ekstraligi, w którym miał ścigać się kontrolowany przez niego Unibax Toruń. Drużyna wycofała się z rewanżowego meczu, tłumacząc to nieobecnością najlepszego zawodnika — Tomasza Golloba.
Nie obyło się też bez konfliktów z Komisją Nadzoru Finansowego, która wiosną podejrzewała, że przed kwartalną rewizją składu WIG20 sztucznie zawyżano obrót akcjami Boryszewa, by uratować go przed wypadnięciem z prestiżowego indeksu.