M. Łukasiewicz bada bank Społem

Agnieszka Morawiecka
opublikowano: 2002-07-09 00:00

Za trzy tygodnie będzie wiadomo, czy znany biznesmen Mariusz Łukasiewicz stanie się akcjonariuszem Banku Społem, w którym od lutego 2002 roku działa zarząd komisaryczny.

— Prowadzimy rozmowy, ale nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje. Przewidujemy, że w tym miesiącu będziemy znali odpowiedź pana Łukasiewicza — mówi Bożena Chełmińska-Miernik, komisarz Banku Społem.

W tej chwili potencjalny inwestor przeprowadza badanie kondycji finansowej banku, który potrzebuje dokapitalizowania kwotą około 15 mln zł do wymaganych przez Komisję Nadzoru Bankowego funduszy własnych na poziomie 5 mln EUR (20 mln zł). Zarząd komisaryczny kilka dni temu zawiesił rozmowy z innymi podmiotami — dwoma polskimi bankami oraz amerykańskim funduszem inwestycyjnym w sprawie ich ewentualnego wejścia do banku.

Na koniec 2001 roku fundusze własne Banku Społem wynosiły 20,7 mln zł. Po odliczeniu strat, związanych z utworzonymi przez zarząd komisaryczny rezerwami wysokości 15,9 mln zł, wynoszą one 4,8 mln zł. W tej chwili BS czeka na rejestrację emisji serii J, dzięki której kapitały własne mogłyby wzrosnąć do kwoty ponad 7 mln zł.

— To zdecydowanie za mało, gdyż bank musi dysponować funduszami własnymi wysokości co najmniej 5 mln EUR. Różnicę tę musiałby pokryć nowy inwestor i w najbliższym czasie ponownie dokapitalizować bank, aby mógł on bezpiecznie prowadzić działalność — twierdzi komisarz banku.