Na otwarciu GPW możliwe spadki, rynek liczy na MSP WARSZAWA (Reuters) - Poniedziałkowa sesja może przynieść na otwarciu spadki indeksów,
uważają maklerzy. Inwestorzy mogą wzmóc realizację zysków ze względu na brak informacji o
szczegółach oferty Telekomunikacji Polskiej, a także brak planu dokapitalizowania akcjami
giełdowych firm Kompanii Węglowej. "Rynek powinien raczej rozpocząć od spadków. Sprzyja tem zarówno sytuacja na giełdach
europejskich jak i polski rynek terminowy. Przede wszystkim brak jest jakichkolwiek
szczegółów oferty TPSA" - powiedział Jarosław Ołdakowski, makler w CDM Pekao SA. "Cały czas słyszę od inwestorów, że ich aktywność jest w dużej mierze związana z
planami resortu skarbu. Im szybciej poznają oni plany ministerstwa odnoście oferty TPSA i
spółek, których akcje trafią jako płynne aktywa do Kompanii Węglowej tym dla rynku
lepiej, niepewność męczy i zniechęca" - dodał. Elementem, który ostatnio limituje potencjalne zwyżki Telekomunikacji Polskiej jest
zapowiedź sprzedaży przez ministerstwo skarbu pierwszej transzy z 15-procentowego pakietu
akcji TPSA już na przełomie września i października. Trwają spekulacje po jakiej cenie resort skarbu skłonny będzie sprzedać swój pakiet,
jakie będzie dyskonto wobec aktualnej ceny giełdowej, a przede wszystkim kiedy wreszcie
ministerstwo zdecyduje się podać oficjalne daty rozpoczęcia oferty. Równie dużo niewiadomych jest w przypadku Kompanii Węglowej. Wiadomo jedynie, że
aktywa tej spółki zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami powinny zwiększyć się do końca
miesiąca o około 400 milionów złotych W piątek do zakupów nie przekonały inwestorów nawet dane wiadomości o wyższym od
oczekiwanego wzroście gospodarczym w drugim kwartale - 3,8 procent wobec 2,2 procent w
pierwszym kwartale. Jedynie pod koniec sesji pojawił się popyt, który spowodował wzrost
WIG20 o 0,4 procent do 1.545,9 punktów. Do godziny 9.26 grudniowe kontrakty terminowe na WIG20 spadły o 1,5 procent do 1.535
punktów. W tym czasie indeksy najważniejszych parkietów europejskich zniżkowały w podobnym
tempie. ((Autor: Kuba Kurasz; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22
6539700, Reuters Messaging: [email protected]))


