Podejść było już kilka, ale to może okazać się najpoważniejsze. Grupa Nowy Szpital (GNS), której biznes opiera się na zarządzaniu szpitalami powiatowymi, 24 grudnia złożyła prospekt emisyjny w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Wcześniej jej przedstawiciele kilkakrotnie zapowiadali możliwość debiutu giełdowego, m.in. w 2015 i 2017 r. Formalny prospekt to jednak spory krok naprzód, choć wciąż nie krok decydujący.
— Decyzja o debiucie nie zapadła. Wejście na giełdę to dla nas jedna z opcji pozyskania kapitału, ale rozważamy też inne scenariusze, takie jak finansowanie bankowe i emisja obligacji — mówi Marcin Szulwiński, prezes i główny akcjonariusz GNS.
Marcin Szulwiński ma 75 proc. akcji GNS, reszta należy do Adama Roślewskiego. Ponad 90 proc. przychodów grupy pochodzi od NFZ. W pierwszym półroczu szpitalegrupy przyjęły ponad 55 tys. pacjentów i zrealizowały świadczenia medyczne o wartości 138 mln zł. W skład GNS wchodzi obecnie 10 placówek w trzech województwach. To szpitale w Kostrzynie nad Odrą, Skwierzynie, Świebodzinie, Szprotawie i we Wschowie (woj. lubuskie), w Świeciu, Nakle, Szubinie i Wąbrzeźnie (woj. kujawsko-pomorskie) oraz w Olkuszu (woj. małopolskie).
W grupie były też szpitale w Giżycku i Krośnie Odrzańskim, ale w ostatnich latach wróciły pod skrzydła samorządów, choć w przypadku szpitala giżyckiego sąd nakazał niedawno samorządowi oddanie kontroli nad szpitalem GNS, ale formalnie będzie mogło to nastąpić dopiero po zakończeniu restrukturyzacji placówki.
W przyszłym roku grupa planuje zainwestować ponad 30 mln zł w modernizację i rozbudowę szpitali. We wrześniu w rozmowie z „PB" Marcin Szulwiński zapowiadał też, że liczy na przejęcie zarządzania nad kolejnymi szpitalami samorządowymi w miastach powiatowych, nie wykluczał też przejęcia spółek, które zarządzają pojedynczymi szpitalami.