Na terenie Polski mamy ponad 400 zamków i około 2 tys. pałaców. To wyliczenia „Raportu o stanie zachowania zabytków nieruchomych w Polsce”, przygotowanego przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Nie wszystkie te miejsca można zwiedzać, nie wszystkie też zapewne zasługują na większą uwagę, ale niewątpliwie jest w czym wybierać.
W internecie można znaleźć wiele podpowiedzi i wiele zestawień „najpiękniejszych” miejsc tego typu. Na przykład National Geographic jednym tchem wymienia 10 „najpiękniejszych zamków w Polsce, które koniecznie trzeba zobaczyć”. Nie oznacza to oczywiście, że tylko one są warte uwagi. Zanim jednak przejdziemy do propozycji mniej znanych, ale równie (o ile nie bardziej) ciekawych, przytoczmy listę stworzoną przez amerykańskie wydawnictwo, bo to też może być ciekawe dla amatora zwiedzenia historycznych miejsc w Polsce. W rankingu mamy więc zamki: w Malborku, Niedzicy, Gołuchowie, Krasiczynie, zamek Czocha, zamek Moszna, zamek Książ, Królewski Zamek Będziński, zamek Ogrodzieniec i zamek Pieskowa Skała.
To z pewnością miejsca, które warto odwiedzić, szeroko znane i popularne. My jednak proponujemy kierunki mniej oczywiste, choć równie piękne i warte odwiedzenia, szczególnie o tej porze roku. Początek jesieni to najlepszy czas na takie wycieczki. Nie ma już wakacyjnych tłumów ani problemów z parkowaniem czy noclegiem. Przede wszystkim jednak większość tych miejsc jest położonych w pięknych przyrodniczo okolicach, zazwyczaj na wzgórzach otoczonych lasami czy nad jeziorami. A przecież najlepsze tło dla takich budowli to właśnie złote i czerwone liście oświetlone jesiennym słońcem…
Dlatego proponujemy kilka kierunków, które są świetnym pomysłem na wyjazd za miasto, bez względu na to, czy będzie to tylko krótki weekend, czy dłuższy jesienny urlop. Tych miejsc nie znajdziecie na pierwszych stronach turystycznych przewodników, ale właśnie dlatego warte są odkrycia. I pozwalają w spokoju napawać się i przyrodą, i historią.
Góry jesienią
Nie ma piękniejszych widoków niż jesienne góry. Jednym z miejsc, które pod tym względem na pewno was nie zawiodą, jest Karpacz i okolice. Tutaj trudno wskazać jeden konkretny zamek czy pałac, który jest najbardziej wyjątkowy. W promieniu 20-25 kilometrów mamy wysyp niewielkich, malowniczych zamków i ruin, które zachwycają malowniczością. Jednym z nich jest zamek Chojnik w Sobieszowie (dziś to dzielnica Jeleniej Góry). Znajduje się on na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Powstał w XIV w., nad urwiskiem, co jeszcze bardziej podkreśla jego malowniczość.
Poza Chojnikiem, w zasięgu godzinnej jazdy samochodem od Karpacza, mamy choćby położone wśród drzew i skał ruiny zamku Bolczów w Janowicach Wielkich, ruiny Zamku Grodztwo obok Kamiennej Góry, który – choć w kiepskim stanie – wygląda obłędnie na tle jesiennego krajobrazu. Nieco dalej, nieco zagubione wśród lasów czekają na odkrycie ruiny Zamku w Rybnicy czy malutki Zameczek Księcia Henryka, z którego roztacza się piękny widok na Zbiornik Sosnówka.
Okolice Karpacza można zwiedzać przez wiele dni i codziennie odkrywać coś nowego. Świetną bazą wypadową będzie zamek Księża Góra, którego początki datowane są na koniec XIX w. Obecnie mieści się tutaj hotel z basenem i SPA, a z tarasu rozciąga się niezwykły widok na Karkonosze i Góry Izerskie. Tutaj można odetchnąć i nabrać sił na kolejne wycieczki.
Piękne centrum Polski
Zwiedzanie najbardziej urokliwych pałaców i zamków można zacząć od Warszawy i okolic. Zamek Królewski to oczywisty wybór, ale warte odwiedzenia są też nieco oddalone od stolicy miejsca, takie jak zamek w Czersku, zbudowany jeszcze przez Konrada Mazowieckiego, czy w Liwie, który powstał w XV w. jako strażnica graniczna.
Poza tym okolice Warszawy to sporo niewielkich, malowniczych pałaców, z których każdy ma ciekawą historię. Nie wszystkie można zwiedzać, a w niektórych są dziś luksusowe hotele będące świetną alternatywą dla biznesowych klimatów warszawskich wieżowców.
Wśród nich na uwagę zasługuje Pałac Alexandrinum, czterogwiazdkowy hotel mieszczący się w pięknym parku z połowy XVIII w. w miejscowości Krubki-Górki. Do granic Warszawy jest stąd zaledwie 13 km. Jest tu i strefa SPA z basenem, i stadnina koni, i atrakcje dla dzieci. Jednym słowem – wszystko, czego potrzeba do prawdziwego odpoczynku.
Zachwycające południe
Początek jesieni to czas, w którym zachwyca również Podkarpacie i Świętokrzyskie. Te dwa regiony południowo-wschodniej Polski najlepiej zwiedza się właśnie o tej porze roku. Tu także nie brakuje historycznych miejsc. Jednym z nich są ruiny Zamku Krzyżtopór w Ujeździe, który wyróżnia się na tle innych zamków w Polsce oryginalną architekturą wzorowaną na włoskich pałacach, ale jednocześnie jest otoczony obronnymi murami. Tutaj naprawdę sporo się dzieje. Warto np. wziąć udział w nocnym zwiedzaniu zamku, by w blasku pochodni i zamkowych iluminacji szukać na murach ducha Białej Damy.
Z Krzyżtoporu niedaleko już do Sandomierza, z jego Zamkiem Królewskim i innymi zabytkami usadowionymi wśród uliczek miasta Ojca Mateusza. Wycieczkę warto zakończyć w Baranowie Sandomierskim, gdzie mieści się Hotel Zamkowy powstały w zespole zamkowo-parkowym zwanym podkarpackim Małym Wawelem. Sam Baranów to idealne miejsce, by odpocząć od miejskiej gonitwy, w okolicy jest wiele malowniczych punktów, gdzie można złapać oddech przed kolejnymi wyzwaniami.
Prawdziwa zamkowa perełka czeka na nas nieco dalej na południe, już w Beskidzie Niskim, zaledwie 10 km od Krosna. Od XIV w. stoi tutaj zamek Kamieniec w Korczynie-Odrzykoniu, będący symbolem wielkości i upadku I Rzeczypospolitej. Ciekawostką jest to, że właścicielem zamku w 1829 r. został Aleksander Fredro, a jego „Zemsta” powstała na kanwie odkrytego w starych dokumentach sporu sąsiedzkiego dotyczącego tego właśnie zamku.
Obecnie zamek można zwiedzać do końca października, potem jest niedostępny dla turystów ze względu na warunki terenowe i prowadzone zimą prace konserwatorskie. Warto podkreślić, że to nie tylko stare ruiny, ale też muzeum i inne atrakcje historyczne warte zobaczenia. Nie mówiąc o zapierających dech widokach roztaczających się z murów.
Po zwiedzaniu warto odpocząć w oddalonym o kilkanaście kilometrów hotelu Dwór Kombornia, który jest jednym z najlepiej zachowanych zespołów rezydencjonalnych w południowo-wschodniej Polsce. Poza strefą wellness jest tam też Salon Win Karpackich i piękny park. Jesień to winobranie, zbiory dworskich owoców oraz kolorowe, złoto-rude drzewa.
Pomorskie perełki
Zamki i pałace to nie tylko domena południowej Polski. Przecież tego typu budowle były także domeną Krzyżaków, zatem przenosimy się teraz na północ. Tym razem opis okolicy zaczniemy od pięknego miejsca na nocleg, które jest jednocześnie atrakcją historyczną. W miejscowości Krąg wśród jezior i lasów postał w 1414 r. zamek gotycki. Dziś nie przypomina w niczym pierwotnej budowli, bo w ciągu 500 lat wielokrotnie go przebudowywano. Obecnie mieści się tam Hotel Podewils Zamek Rycerski w Krągu otoczony zabytkowym parkiem i ozdobnym kamiennym murem. Tuż przy murach zamku rozpościera się niewielkie jezioro, które dodaje mu wyjątkowego uroku.
Zamek w Krągu to świetne miejsce wypadowe do zwiedzania Pomorza.
Słupsk i Koszalin – ze wszystkimi swoimi zabytkami i atrakcjami – są w zasięgu godziny jazdy samochodem. Podobnie Zamek Książąt Pomorskich w Darłówku, pamiętający czasy Kazimierza Wielkiego. Na południe od Krągu wznoszą się zamki krzyżackie w Czarnem i Człuchowie, na wschodzie – zamek krzyżacki w Bytowie, na zachodzie – zamki Joannitów w Świdwinie i Drahimiu. Wszystko to miejsca doskonałe na kilkugodzinną wycieczkę z Krągu.
Pokrzyżackie Mazury
Krzyżackich zamków nie brakuje też na terenie Mazur, szczególnie tych zachodnich – jednym z nich jest zamek w Brodnicy, najstarszy ze wszystkich opisywanych. Rozpoczęcie budowy datowane jest na 1285 r. Dziś zamek jest częścią Muzeum w Brodnicy, poza nim trzeba też obejrzeć XIV-wieczną bramę i renesansowy spichlerz.
W tej okolicy warto także zwiedzić inne pokrzyżackie pozostałości, w tym zamek w Sztumie, ruiny w Prabutach i Rogoźnie czy zamek w Radzyniu Chełmińskim. A z Brodnicy też niedaleko do Malborka, którego specjalnie przedstawiać nie trzeba.
I znów – tutaj możemy poczuć ducha historii także w miejscu noclegu, bo pośrodku mazurskich krajobrazów leży miejscowość Mortęgi, a w nim Pałac Mortęgi Hotel & SPA, który odrodził się w obecnej postaci dopiero w 2013 r., wcześniej dzieląc los wielu zapomnianych i zaniedbanych w czasach PRL-u miejsc historycznych. Na szczęście dziś – po rewitalizacji – można korzystać z okazji do wypoczynku w murach, które przez wieki patrzyły na dzieje mazurskiej ziemi.
Radość odkrywania
W tym krótkim przewodniku udało nam się opisać ledwie kilkanaście miejsc, które stanowią inspirację do jesiennego zwiedzania Polski. Niezależnie od tego, czy kierujemy się na południe, szczególnie na Śląsk, gdzie zamków i pałaców jest najwięcej, czy pozostajemy w promieniu 100 km od Warszawy, pamiętając o tym, ile do zaoferowania ma Mazowsze.
Jak wspomnieliśmy na początku – mamy w Polsce niemało miejsc, w których znajdziemy stare budowle. Niektóre z nich to zaledwie malownicze ruiny, inne przeżywają drugą młodość pod postacią oryginalnych hoteli, jeszcze inne mieszczą muzea i organizują ciekawe imprezy kulturalne. Warto więc nieco poklikać i wyszukać je na mapie, by cieszyć się niezapomnianą wycieczką w nieoczywiste miejsca. Trzeba się jednak pospieszyć, zanim złote jesienne liście zdmuchnie z drzew pierwszy powiew zimy.
Krzysztof Mirończuk