W ponad 60 proc. skontrolowanych agencji pracy tymczasowej Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) w roku 2005 stwierdziła nieprawidłowości w treści zawieranych umów o pracę - wynika z danych PIP, dotyczących przestrzegania prawa pracy wobec pracowników tymczasowych.
W umowach - jak podaje PIP - często brakowało nazwy pracodawcy, wskazania miejsca pracy, terminu i sposobu wypłaty wynagrodzenia oraz czasu pracy. Zdarzały się także przypadki, kiedy agencje zaznaczały, że w przypadku rezygnacji z pracy w ciągu pierwszych kilku dni pracownik nie otrzyma żadnego wynagrodzenia.
W ciągu pierwszych dziewięciu miesiącu 2005 roku inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzili kontrolę w 47 agencjach pracy tymczasowej i wśród 96 pracodawców. Nieprawidłowości w zawieraniu umów dotyczyły 61,7 proc. agencji pracy tymczasowej. (W roku 2004 - nieprawidłowości w tym zakresie odnotowano w 32,5 proc. skontrolowanych agencji).
Z kontroli wynika, że z pracy tymczasowej korzystają głównie duże zakłady pracy, zatrudniające powyżej 100 osób, działające w przetwórstwie przemysłowym oraz w handlu i w naprawach; na kolejnych miejscach są: hotele i restauracje oraz transport i składowanie.
Kontrole wykazały ponadto, że 27,6 proc. skontrolowanych agencji pracy tymczasowej nie sporządzało i nie wydawało świadectw pracy zgodnie z przepisami, 26 proc. - nieprawidłowo prowadziło ewidencję czasu pracy, a 17,7 proc. nie zapewniło 5-dniowego tygodnia pracy. Nieprawidłowości dotyczyły także udzielania urlopu.
Ustawa o zatrudnieniu pracowników tymczasowych obowiązuje od dwóch lat; reguluje ona zasady zatrudniania pracowników tymczasowych przez pracodawców i nakazuje zawieranie umów o pracę (w miejsce dotychczasowych umów cywilno-prawnych).
Ustawa zobowiązuje do równego traktowania przez pracodawcę pracownika zatrudnionego na stałe i pracownika zatrudnionego tymczasowo. Zgodnie z ustawą w okresie 36 kolejnych miesięcy łączny okres wykonywania pracy tymczasowej przez pracownika tymczasowego na rzecz jednego pracodawcy nie może przekroczyć 12 miesięcy.