W poniedziałek po południu za euro płacono 1, 0016 amerykańskiego dolara. Tym samym waluta Unii Europejskiej po raz pierwszy od 24 lutego 2000 r. pokonała parytet. Analitycy tłumaczą słabość dolara spadkiem popytu na amerykańskie aktywa. To sprawiło, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy euro wzmocniło się wobec waluty USA o ponad 13 proc.
Skala poniedziałkowej zwyżki euro stanowi pewne zaskoczenie. Jeszcze w piątek za euro płacono mniej niż 99 centów.
Waluta UE nadal jednak pozostaje o 14 proc. tańsza niż w momencie debiutu w styczniu 1999 r. Wówczas za euro można było uzyskać 1,1668 USD.
- Nie komentujemy kursów walutowych - powiedział Reuterowi rzecznik Europejskiego Banku Centralnego.
Już w czwartek Lucas Papademos, wiceprezes EBC, oświadczył jednak, że bank z zadowoleniem obserwuje umacnianie się euro.
Inwestorzy odchodzą od amerykańskich aktywów po licznych skandalach księgowych w największej gospodarce świata. Spadki przybrały na sile po milardowych błędach w księgach WorldCom i Xeroksa oraz przed publikacją wyników II kwartału, które mogą przynieść kontynuację przeceny akcji na Wall Street.
Na polskim rynku międzybankowym za dolara trzeba po południu zapłacić 4,18 zł, a za euro 4,19 zł.
ONO