Przecena implikowana była utrzymującymi się w dalszym ciągu obawami o przyszły popyt na surowiec. Rynek jest mocno niepewny, gdyż mocne zacieśnianie polityki monetarnej przez banki centralne grozi wpadnięciem gospodarek w recesję, albo długotrwałą stagnację.
Z drugiej strony mamy do czynienia z zacieśnianiem rynku ropy przez alians OPEC+, który systematycznie zmniejsza produkcję i dostawy ropy. Działania te mają na celu w trwalszy sposób umocować notowania surowca powyżej progu 90 USD za baryłkę.
Na finiszu czwartkowej sesji na NYMEX, listopadowe kontrakty na ropę odmiany WTI zniżkowały o 2,3 proc. tracąc 1,91 USD o schodząc do poziomu 82,31 USD/b.