Ryvu ma umowę ze spółką z NASDAQ

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2022-07-07 07:32
zaktualizowano: 2022-12-05 11:12

14 mln zł z góry dostanie polska spółka biotechnologiczna od amerykańskiego Exelixisu za licencję na jeden z projektów przedklinicznych. Jest potencjał na znacznie więcej, co kurs zdyskontował skokiem o ponad 50 proc.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie prawa sprzedaje polska spółka Amerykanom,
  • jakie są warunki transakcji i jak komentuje ją Ryvu,
  • jakie projekty ma jeszcze w portfolio Ryvu
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi partnerami, zainteresowanymi kupnem praw do projektów wczesnych faz, i chcielibyśmy niektóre sfinalizować w 2022 r. - mówił na początku roku w „PB" Paweł Przewięźlikowski, prezes i główny akcjonariusz biotechnologicznego Ryvu. Słowo właśnie stało się ciałem.

W czwartek przed sesją spółka z GPW poinformowała o podpisaniu umowy z notowanym na Nasdaq Exelixisem. Amerykanie kupują wyłączną licencję na opracowywanie terapii przeciwnowotworowych z wykorzystaniem opatentowanych przez Ryvu rozwiązań, dotyczących białka Sting i mających potencjał do wywoływania odpowiedzi układu odpornościowego na nowotwory. Czwartkową sesję kurs Ryvu zaczął od zwyżki o grubo ponad 50 proc.

– Od czasu, gdy podpisaliśmy term sheet z Exelixisem - naszą najkorzystniejszą do tej pory umowę - kurs Ryvu spadł o 30 proc., co dowodzi, że spółka jest szczelna i nie ma żadnego insider tradingu - mówi Paweł Przewięźlikowski.

Zgodnie z warunkami umowy Ryvu otrzyma od Exelixisu płatność z góry w wysokości 14,04 mln zł (3 mln USD) w zamian za określone prawa do małocząsteczkowych agonistów Sting opracowanych przez Ryvu, które Exelixis zamierza włączyć do terapii celowanych. Exelixis będzie przewodził wszystkim pracom badawczym, a po wyłonieniu każdego kandydata klinicznego, będzie odpowiadał za jego rozwój i komercjalizację.

Polska spółka ma zapewniać Amerykanom wsparcie eksperckie, a jednocześnie może otrzymywać w kolejnych latach płatności za osiąganie tzw. kamieni kamieni milowych i tantiem po ewentualnej komercjalizacji projektów. Jak podano w komunikacie giełdowym, Ryvu jest uprawnione do płatności o łącznej wartości nieco ponad 400 mln USD za osiąganie kamieni milowych za każdy potencjalny produkt, rozwijany w ramach umowy (standardowo w biotechnologii płatności są niskie na wczesnych etapach i rosną wraz z postępem wieloletnich prac - aż do potencjalnego wprowadzenia na rynek, do czego dochodzi w niewielkim odsetku projektów).

„Ryvu zachowa również wszelkie prawa do rozwoju i komercjalizacji swojego portfolio samodzielnych małocząsteczkowych agonistów Sting" - zaznacza spółka w komunikacie.

- Sprzedajemy ciastko i dalej je mamy. To jest największa płatność z góry w przypadku sprzedaży przez nas praw do projektu wczesnej fazy - wcześniej rekordowa była płatność w wysokości 1,2 mln USD od Galapagos w ramach umowy z 2020 r. Łącznie nasze przychody z umów komercyjnych to już 150 mln zł i mamy nadzieję, że kolejne transakcje będą jeszcze lepsze - mówi Paweł Przewięźlikowski.

Pozytywny impuls:
Pozytywny impuls:
Giełdowe notowania Ryvu, którego prezesem i największym akcjonariuszem jest Paweł Przewięźlikowski, skoczyły po podpisaniu umowy z Exelixisem o prawie połowę. Spółka wciąż jest jednak tańsza niż jeszcze w kwietniu i o prawie 40 proc. tańsza niż na początku roku.
Tomasz Gotfryd

Exelixis działa na rynku od niemal 30 lat. Na Nasdaq jest wyceniany na 6,9 mld USD, czyli w przeliczeniu 32 mld zł. Do tej pory wprowadził do sprzedaży cztery leki onkologiczne.

- Doświadczenie spółki Exelixis w opracowywaniu celowanych terapii przeciwnowotworowych oraz ich rosnące zasoby i aktywa biologiczne sprawiają, że jest to odpowiedni partner do wykorzystania potencjału naszej technologii celującej w białko Sting, jako podstawy dla nowatorskich terapii przeciwnowotworowych, a także stanowi kolejne znaczące potwierdzenie naszej wiedzy i doświadczenia w obszarze immunoonkologii oraz walidację platformy badawczej Ryvu - mówi Krzysztof Brzózka, dyrektor ds. naukowych w Ryvu, cytowany w komunikacie spółki.

Okiem analityka*
Warunki lepsze od oczekiwanych
Marcin Górnik
analityk biura maklerskiego Pekao

Podpisanie umowy partneringowej jest zgodne z deklaracjami zarządu, który oczekiwał sprzedaży związku immuno-onkologicznego (agonista Sting lub inhibitor HPK1) do końca 2022 r. Parametry tej transakcji pozytywnie nas zaskoczyły: płatność z góry wynosi 3 mln USD (wobec zakładanych przez nas 15 mln USD), bio-dollar [łączna potencjalna wysokość płatności za kamienie milowe - red.] to 400 mln USD za każdy produkt skomercjalizowany w ramach umowy sprzedaży agonistów STING (wobec 150 mln USD za wszystkie zakładane przez nas produkty) i zapowiadane niskie dwucyfrowe opłaty licencyjne (zakładane przez nas 9 proc.).

W naszym ostatnim raporcie wyceniliśmy agonistę Sting na 149 mln zł, a akcję spółki na 58 zł. Teraz przy założeniu, że agonista STING zostanie skomercjalizowany w jednym wskazaniu (produkcie), szacujemy wartość tego związku na 213 mln zł, a akcję spółki wyceniamy na 61,2 zł. Uważamy jednak, że tak wysoki bio-dollar wskazuje również na znacznie wyższą szczytową sprzedaż tego związku oczekiwaną przez Exelixis. Zakładając, że szczytowa sprzedaż będzie wynosić 3,6 mld USD (trzykrotnie wyżej od naszych wcześniejszych założeń), wartość związku szacujemy na 361 mln zł (20 zł na akcję). W konsekwencji cena akcji wskazana przez nasz model wynosi 70 zł. Umowa zmniejsza również ryzyko nowej emisji akcji.

*komentarz to skrót notatki wydanej w ramach programu wsparcia pokrycia analitycznego

Dla Ryvu to łącznie dziesiąta transakcja sprzedaży praw do projektów lekowych. Największą pozostaje umowa dotycząca projektu SEL24. Tam prawa sprzedano w momencie rozpoczynania badań klinicznych pierwszej fazy włoskiej grupie Menarini, która w 2017 r. zapłaciła z góry ok. 20 mln zł, a łącznie zapłacić może 360 mln zł za osiąganie kamieni milowych, czyli przechodzenie kolejnych faz badań.

– Umowa z Exelixisem została zawarta na porównywalnych warunkach, a dotyczy projektu na znacznie wcześniejszy etapie rozwoju. By doprowadzić platformę STING do badań klinicznych, musielibyśmy przeznaczyć na prace badawcze jeszcze kilkanaście milionów złotych i musielibyśmy się liczyć z niepowodzeniem - mówi Paweł Przewięźlikowski.

Drugim pod względem zaawansowania projektem spółki jest RVU120, który ma być wykorzystywany m.in. w leczeniu ostrej białaczki szpikowej i guzów litych. Spółka w tym roku spodziewa się wyników pierwszej fazy badań klinicznych w pierwszym z tych wskazań. Jej przedstawiciele deklarowali, że na razie nie planują sprzedaży praw, licząc na znacznie wyższą wycenę niż przy SEL24 w przypadku sprzedaży na bardziej zaawansowanym etapie prac.

Ryvu prowadzi poza tym kilka projektów na wstępnym etapie. Poza platformą STING to m.in. projekty związane z wykorzystaniem mechanizmu syntetycznej letalności, czyli atakowania komórek nowotworowych ze ściśle określoną cechą genetyczną czy metaboliczną.

- Priorytety na ten rok to uzyskanie dobrych wyników w dwóch projektach, będących w fazie badań klinicznych. Liczymy też na pozyskanie dodatkowego finansowania grantowego, którego w tym roku przybywa - odblokowano pieniądze w ramach KPO, pojawił się też nowy strumień w postaci wartych 2 mld zł projektów Agencji Badań Medycznych. System finansowania innowacji w Polsce jest pewnie najlepszy w regionie Europy Środkowej i Wschodniej - mówi Paweł Przewięźlikowski.