Rząd pracuje nad zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Agnieszka Chłoń-Domińczak, dyrektor w resorcie gospodarki i pracy, poinformowała wczoraj, że wiek emerytalny dla obu płci ma docelowo wynieść 65 lat (obecnie dla kobiet jest to 60 lat, a dla mężczyzn 65). Jest to konieczne ze względu na nowy system emerytalny. Wysokość emerytury będzie w nim zależeć od wysokości zgromadzonego kapitału emerytalnego i statystycznej długości życia po przejściu na emeryturę. Oznacza to, że przechodząca wcześniej na emeryturę kobieta zgromadzi mniej kapitału i będzie pobierać emeryturę dłużej niż mężczyzna. Może to spowodować, że będzie ona nawet o połowę niższa.
Agnieszka Chłoń-Domińczak podkreśla, że prace nad ustawą o zrównaniu wieku emerytalnego są w stadium koncepcyjnym. Ustawa wejdzie w życie za rok lub dwa lata, ale nowy wiek emerytalny zacznie obowiązywać dopiero około 2010 r. Zmiany nie obejmą ubezpieczonych w starym systemie emerytalnym.