Wsparcie publiczne może otrzymać każde małe i średnie przedsiębiorstwo

Materiał partnera
opublikowano: 2024-03-22 20:00

Rozmowa z Leszkiem Decem, prezesem Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej SA.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Co to jest Polska Strefa Inwestycji?

To instrument wsparcia, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą skorzystać ze zwolnienia w podatku dochodowym (CIT lub PIT). Polska Strefa Inwestycji (PSI) została wprowadzona na mocy ustawy z 10 maja 2018 r.
o wspieraniu nowych inwestycji. Tym samym zastąpiła działające na podstawie wcześniejszych przepisów strefy ekonomiczne. Strefą inwestycji została objęta cała Polska, podzielona na 14 obszarów. Ustawodawca zdecydował, że każdej ze spółek zarządzających strefami przydziela konkretny teren.

Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej SA (SSSE SA) przydzielono obszar województwa podlaskiego oraz dwa powiaty z województwa warmińsko-mazurskiego, tj. gołdapski i ełcki, a także cztery powiaty
z województwa mazowieckiego: ostrowski, węgrowski, sokołowski i łosicki.

Strefa Suwalska to jedna z pierwszych stref ekonomicznych, działa od września 1996 r. Zarządza nią Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna SA, której udziałowcami, oprócz Skarbu Państwa, są samorządy Suwałk, Ełku i Gołdapi.

Czy wszystkie przedsiębiorstwa mogą uzyskać wsparcie?

Wszystkie z wyjątkiem tych, które działają w branżach wyłączonych
ze wsparcia, takich jak: produkcja broni, amunicji, materiałów wybuchowych, napojów alkoholowych, górnictwo. Czyli z wyjątkiem segmentów koncesyjnych, a także np. turystyki. Z reguły udzielamy wsparcia zakładom produkcyjnym, które budują nowe fabryki bądź już je mają i np. tworzą nowe linie technologiczne, rozbudowują zakłady itp. Czyli z ulgi może skorzystać całkiem nowa inwestycja prowadzona od zera albo kolejna.

Wsparcie może być też udzielane na usługi dla biznesu, np. informatyczne, rachunkowo-księgowe, architektoniczne, inżynierskie itd.

Często przedsiębiorcy obawiają się kontroli. Dokumentowanie inwestycji jest konieczne i odbywa się na takiej samej zasadzie jak np. przy wsparciu unijnym.

Leszek Dec
prezes SSSE SA

Jakie są warunki uzyskania wsparcia?

Po pierwsze ilościowe – przedsiębiorca musi ponieść określone minimalne nakłady, aby uzyskać ulgę. Wymagana wysokość nakładów zależy od stopy bezrobocia w powiatach. Różnica jest bardzo duża, bo w powiatach, gdzie ta stopa jest poniżej średniej w kraju, dla dużego przedsiębiorcy minimalna kwota wynosi nawet 80 mln zł. Natomiast w powiatach, gdzie stopa bezrobocia jest znacznie wyższa niż średnia, czasami wystarczy tylko połowa tej kwoty. W powiecie suwalskim, gdzie stopa bezrobocia wynosi 5,5 proc., minimalna kwota nowej inwestycji dla dużego przedsiębiorstwa to 80 mln zł.

W samych Suwałkach to będzie tylko 60 mln zł dla dużego przedsiębiorstwa, bo stopa bezrobocia jest nieco wyższa.

Czasem, przy bardzo wysokiej stopie bezrobocia, nakłady minimalne
dla dużego przedsiębiorcy są rzędu 10 mln zł. Widać więc duże dysproporcje, bo są obszary, gdzie bezrobocie znacznie przekracza średnią.

Trzeba też spełnić wymogi jakościowe. Jest lista 10 kryteriów, z których na naszym obszarze trzeba spełnić dowolne 4 (z wyjątkiem powiatu ostrowskiego, gdzie przedsiębiorca musi wybrać 5 kryteriów). To kryteria z różnych dziedzin, proste do spełnienia. Na przykład jest to przynależność do klastra, bycie małym lub średnim przedsiębiorcą czy zobowiązanie inwestora do poniesienia dodatkowych nakładów na każdego pracownika (na szkolenia, dodatkowe ubezpieczenie itp.) w wysokości 800 zł rocznie.

Na obszarze zarządzanym przez SSSE SA ulga dla dużego przedsiębiorcy wynosi 50 proc. kwoty inwestycji, dla średniego przedsiębiorcy – 60 proc., małe i mikroprzedsiębiorstwa odzyskują po 70 proc. Wyjątkiem jest powiat ostrowski, gdzie wysokość pomocy publicznej wynosi odpowiednio: dla dużego przedsiębiorcy – 40 proc., dla średniego 50 proc., zaś dla mikro i małego – 60 proc.

Jaka jest procedura pozyskiwania wsparcia?

Dokładna instrukcja, co powinien zawierać wniosek, znajduje się na naszej stronie internetowej. Przede wszystkim przedsiębiorca w uproszczony sposób opisuje, na czym polega jego inwestycja. Musi określić, czy to budowa nowego zakładu, czy reinwestycja (tych reinwestycji może być wiele). Musi też określić, jakiego typu działalność prowadzi i w jakiej branży. Firma powinna także przedstawić sprawozdania finansowe z ostatnich trzech lat.

Istotna rzecz to informacja, gdzie konkretnie będzie realizowana inwestycja (niezależnie, czy to grunty własne, czy inne, np. dzierżawione). Przedsiębiorca musi podać wielkość nakładów inwestycyjnych.

W decyzji o przyznaniu wsparcia określa się okres od trzech do pięciu lat, kiedy korzystający z niego przedsiębiorca musi utrzymać wskazaną inwestycję i zatrudnienie. Zawarta jest tam także informacja, jak długo ulga obowiązuje. Z reguły to 14-15 lat. Jeśli przedsiębiorca nie zdąży odzyskać kwoty przyznanej ulgi w tym czasie, nie może dłużej jej odliczać. W takiej sytuacji traci niewykorzystaną część.

Co poza decyzjami o przyznaniu wsparcia robi spółka, żeby przyciągnąć inwestycje?

Cały czas staramy się wspólnie z samorządami spotykać
z przedsiębiorcami, informować ich i pokazywać, że to się opłaca. Przekonujemy firmy często posiadające własny grunt i modernizujące swoje zakłady, że mogą także skorzystać z ulgi w podatku.

W naszych podstrefach uzbroiliśmy tereny inwestycyjne: doprowadziliśmy media, wykonaliśmy drogi, oświetlenie, chodniki. Zgromadzone przez nas środki pozwalają spółce promować PSI i przedsiębiorców, wspierać inwestorów działających w oparciu o zezwolenia i decyzje o wsparciu –
w poszukiwaniu partnerów i podwykonawców, a także prowadzić działania informacyjne.

Często przedsiębiorcy obawiają się kontroli. Konieczność dokumentowania inwestycji jest taka sama jak np. przy wsparciu unijnym.

Łącznie wydanych przez SSSE SA zezwoleń oraz decyzji o wsparciu jest niemal 400 i nie znam przypadków, żeby przedsiębiorca miał jakieś problemy z rozliczeniem.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface