Giełdowy czarterowy przewoźnik lotniczy Enter Air jest beneficjentem rosnącego ruchu turystycznego. Spółka zwiększa potencjał i ma ambicje, by stać się numerem jeden w segmencie na rynku europejskim.
Rok wzrostów z sezonową zadyszką
Od początku roku do końca września główne wskaźniki Enter Air poszły w górę. Przychody w porównaniu do ubiegłego roku wzrosły o 3 proc. do 2,42 mld zł. Największy wzrost odnotowała EBITDA, która urosła o 69 proc., do ponad 778 mln zł, a z pominięciem różnic kursowych do 583 mln zł i była o 172 mln wyższa niż rok temu. Zysk netto przewoźnika urósł do 296,7 mln zł, o prawie 84 proc. Wynik bez uwzględnienia różnic kursowych osiągnął 138,7 mln zł, o 14 proc. więcej niż rok temu.
W samym III kwartale, będącym najgorętszym okresem dla branży turystycznej, wyniki nie były jednak imponujące. Przychody wyniosły 1,1 mld zł i były mniejsze o 2 proc. r/r. Zysk na czysto osiągnął 108,9 mln zł i był niższy o 41 proc. Od lipca do końca września w górę poszła tylko EBITDA - o 40 proc., do 361 mln zł.
Europejskie ambicje
– Kończący się rok przelataliśmy bardzo dobrze i mamy nadzieję, że powtórzymy to w przyszłym roku, ale już w większej skali – mówi Grzegorz Polaniecki, prezes Enter Air.
Podkreśla, że firma ma pod kontrolą większość elementów związanych z wykonywaniem operacji lotniczych - od szkoleń załóg po obsługę techniczną samolotów.
- W ten sposób usunęliśmy najważniejsze bariery dla naszego wzrostu. Teraz, wykorzystując wysoki popyt na nasze usługi, możemy w kontrolowany sposób zwiększać swoją obecność na rynkach Europy. Naszym celem jest pozycja europejskiego lidera ruchu czarterowego – twierdzi prezes.
Inwestorów słabszy kwartał nie zmartwił, bo dzień po publikacji wyników po południu kurs Enter Air rósł o ponad 4 proc.
Inwestycje w flotę, centrum szkoleniowe i współpraca z Itaką
Od początku roku czarterowiec wzmacniał kluczowe obszary działania. W lipcu Enter Air nabył 55 proc. udziałów w polskiej spółce, która jest częścią amerykańskiego Avenger Flight Group. Szkoli ona pilotów cywilnych. Obecnie działa pod nazwą Enter Air Training Center.
Pod koniec października przewoźnik przedłużył umowę z Itaką Fly, spółką-córką turystycznej Itaki, która odpowiada za organizację i obsługę przewozów czarterowych. Umowa dotyczy współpracy w przyszłym sezonie letnim i zimowym, a szacunkowa wartość usług to ponad 99 mln USD (około 360,4 mln zł). Jest o około 23 proc. wyższa od obowiązującej dotychczas.
Linia rozbudowuje flotę. Obecnie składa się ona z 34 samolotów. Są to 24 Boeingi 737-800 i 10 Boeingów 737 MAX 8. Do końca czerwca przyszłego roku wzbogaci się o pięć kolejnych samolotów.
Enter Air raportuje wynik EBITDA w sposób odmienny od standardu rynkowego, licząc ją jako zysk przed opodatkowaniem powiększony o koszty odsetek i amortyzację, bez uwzględnienia wpływu różnic kursowych i pozostałej działalności finansowej. Jeśli zastosować powszechnie stosowaną definicję, czyli EBIT powiększony o amortyzację, łączny wynik od początku roku wynosiłby 556 mln zł, czyli blisko 30 proc. mniej niż 778 mln zł raportowane przez spółkę.
Wyniki za III kwartał oceniam jako lekko pozytywne. Rosnący rynek turystyczny i czarterowy nadal sprzyja spółce, choć od lipca do końca września przychody spadły o 2 proc. Natomiast EBITDA oraz EBIT przekroczyły konsensus analityków o odpowiednio 17 i 37 proc. Spadek EBIT względem ubiegłego roku wynika z jednorazowego ujęcia kosztów emisji CO2 w wysokości około 90 mln zł w amortyzacji. Pozytywnym zaskoczeniem były niższe koszty usług zewnętrznych, głównie dzięki mniejszemu wykorzystaniu przez Enter Air leasingu samolotów wraz z załogą, utrzymaniem i ubezpieczeniem, w ramach tzw. wet lease.
Ostatni kwartał roku jest wymagającym okresem dla branży, ale liczba operacji Enter Air wciąż powinna wzrosnąć o około 7 proc., dzięki rosnącej flocie samolotów.
W najbliższych tygodniach spodziewam się podpisania kontraktów z touroperatorami TUI, Coral Travel i Rainbow Tours na przyszły sezon letni i zimowy, które - moim zdaniem - powinny być wyższe niż rok temu i pozytywnie wpłyną na notowania spółki.
Moja rekomendacja dla Enter Air pozostaje bez zmian: "kupuj", z ceną docelową 73 zł.
