Wzrost kosztów uprzykrzy życie producentom jedzenia

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-01-02 20:00

Rosnące ceny surowców, energii i pracy utrudnią rozwój polskim wytwórcom jedzenia – szans mogą szukać w eksporcie. Na rynek napojów wciąż duży wpływ ma podatek cukrowy

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co czeka producentów żywności w 2022 r.
  • jak zmienia się rynek napojów i słodyczy
  • jaki jest potencjał rynek żywności ekologicznej
  • z jakimi szansami i ograniczeniami muszą się liczyć polscy eksporterzy produktów spożywczych

Polscy producenci żywności jako jedyni w UE, obok Litwinów, skutecznie oparli się kryzysowi w 2020 r. – wynika z raportu Banku Pekao i Portalu Spożywczego „Rok pandemii w branży spożywczej. Jak w kryzysie poradzili sobie polscy producenci żywności?”.

Wzrost wolumenu produkcji wyniósł u nas 0,3 proc. r/r, na Litwie 1,7 proc., podczas gdy spadek w Hiszpanii sięgnął 5,7 proc. Nad kreską pod względem przychodów znalazły się rodzime firmy m.in. z branży olejów i tłuszczy (+22 proc.) oraz karm i pasz (+10 proc.), a pod – mięsa czerwonego (-12 proc.) i napojów bez alkoholowych (-8 proc.). W 2022 r. producenci żywności nie odetchną z ulgą – czekają ich kolejne trudności. W efekcie ceny jedzenia wzrosną lub... wzrosną bardzo.

Drogie surowce i szansa dla eksporterów

Zdaniem Grzegorza Rykaczewskiego, analityka sektorowego Santander Bank Polska, największym problemem w tym roku pozostaną koszty – ceny surowców rolnych na światowym rynku są najwyższe od dekady.

– Ważną przyczyną wzrostu cen jest rosnący popyt na surowce rolne przy ograniczeniach w podaży. Dotyczy to zbóż, roślin oleistych, cukru czy mleka. W mniejszej skali wzrosły ceny na rynku mięsa, ale również w tym przypadku światowe notowania są wyższe niż rok temu – wylicza Grzegorz Rykaczewski.

W jego ocenie czynniki wspierające ceny będą utrzymywały się przynajmniej przez połowę 2022 r.

– Obok kwestii surowcowych, istotny jest też wzrost pozostałych kosztów w firmach spożywczych: prądu, ogrzewania, transportu, usług komunalnych. W rezultacie firmy są zmuszone przenosić wyższe koszty na kolejne etapy łańcucha, a finalnie na konsumentów – stwierdza Grzegorz Rykaczewski.

Polscy producenci żywności mogą więc szukać szans w jej eksporcie. W 2020 r. rósł on m.in. do części krajów europejskich, afrykańskich i Bliskiego Wschodu. Pod względem wartości najbardziej urosła wysyłka do Niemiec (o 303 mln EUR, czyli +5 proc.) oraz Arabii Saudyjskiej (o 259 mln EUR, +88 proc,), a pod względem dynamiki do Algierii (o 99 mln EUR, +124 proc.).

– Wyższa wrażliwość zagranicznych konsumentów na wzrost cen może, w krótkim okresie, sprzyjać poszukiwaniu tańszych produktów, a polska żywność ma dużą przewagę związaną z relacją jakości do ceny – uważa analityk Santander Bank Polska.

Dyskonty zmieniają rynek:
Dyskonty zmieniają rynek:
Dynamiczną ekspansję w Polsce, nawet na terenach wiejskich, prowadzą dyskonty. Zdaniem Grzegorza Rykaczewskiego, analityka sektorowego Santander Bank Polska, to szansa dla firm spożywczych obecnych w tym kanale, a wyzwanie dla mniejszych przetwórców żywności współpracujących z niezależnymi sklepami.
Adobe Stock

Napoje pod znakiem podatku cukrowego

Dla branży napojowej szczególnym problemem było w tym roku wprowadzenie podatku cukrowego. Pierwotnie spodziewano się z niego ok. 3 mld zł wpływów do budżetu w ciągu roku, a skończy się prawdopodobnie na mniej więcej połowie tej kwoty.

– Opłata cukrowa stała się impulsem do wprowadzania na rynek napojów z obniżoną zawartością białego cukru i była dla rynku napojów tym, czym COVID-19 dla przyspieszenia technologicznego. Producenci nie tylko chcą zmniejszyć rozmiary podatku cukrowego, ale też adaptują się do rosnącej świadomości konsumentów, którzy czytają etykiety i chcą, by napoje miały krótki skład i jak najwięcej naturalnych składników – komentuje Piotr Czachorowski, prezes Krynicy Vitamin.

Spółka podkreśla, że niektórzy producenci wprowadzili produkty z minimum 20-procentową zawartością soków, co zwalnia z opłaty cukrowej, a sama poszerzyła ofertę m.in. o napoje energetyzujące powstałe wyłącznie na bazie soków i naturalnych składników oraz wody smakowe bez kalorii.

W okresie listopad 2020 - październik 2021 wartość rynku napojów wzrosła r/r o 8 proc. do ok. 17,5 mld zł przy spadku wolumenu o 5 proc. – wynika z danych NielsenIQ. Napoje gazowane straciły blisko 14 proc. wolumenu przy 14-procentowym wzroście wartości. Aleksandra Gębarowska z NielsenIQ obserwuje m.in. rosnące znaczenie zdrowszych wariantów produktowych.

– Trend prozdrowotny będzie się umacniał w 2022 r. z powodu ograniczania cukru oraz poszukiwania napojów funkcjonalnych z mikroskładnikami korzystnymi dla zdrowia. Pracujemy nad innowacjami z dwóch segmentów. Pierwszy to produkty z ekstraktem CBD – ten rynek prędzej czy później eksploduje w Europie – a drugi to przekąski w postaci gęstych napojów białkowo-węglowodanowych – mówi Piotr Czachorowski.

Trudny czas dla eksporterów:
Trudny czas dla eksporterów:
Piotr Czachorowski, prezes Krynicy Vitamin, do wyzwań dla polskich eksporterów zalicza m.in. gwałtowny wzrost kosztów energii, wzrost inflacji i idący za nimi wzrost kosztów pracy, a także zaufanie do złotego. Z powodu skokowego wzrostu cen frachtu szuka kontrahentów w Europie, ale i tu napotyka problemy, w tym niedostateczną liczbę ciężarówek i wysokie ceny paliw.
Marek Wiśniewski

Słodycze mają się dobrze

Natomiast na rynku słodyczy, którego wartość NielsenIQ oszacował w przytoczonym wcześniej okresie na ok. 13,4 mld zł (+1,3 proc.), wróciła po pandemicznym spadku sprzedaż produktów impulsowych (m.in. batonów) i pralin kupowanych często np. na spotkania. Wyhamował za to dynamiczny wzrost czekolady w tabliczkach, informuje Aleksandra Kusz vel Sobczuk, kierowniczka komunikacji korporacyjnej Lotte Wedel.

– Przewidujemy kontynuację trendów znanych od paru lat. Jeden z nich dotyczy przywiązania do najwyższej jakości oraz producentów i produktów, które już się zna i lubi. Ponadto z roku na rok rośnie świadomość konsumentów w obszarze zdrowotnym i środowiskowym. Dlatego stopniowo wdrażamy certyfikację dla wykorzystywanych surowców, a do produkcji wykorzystujemy w 100 proc. energię z farm wiatrowych – wylicza Aleksandra Kusz vel Sobczuk.

Podkreśla, że mimo globalnych utrudnień, które dotknęły w 2020 r. także Polskę, to właśnie rodzimy eksport słodyczy czekoladowych rozwijał się najszybciej. Obecny w ponad 60 krajach Wedel w tym roku ponownie zanotował dwucyfrową dynamikę wzrostu sprzedaży zagranicznej.

8,8mld zł

Tyle wyniosły w 2020 r. nakłady inwestycyjne w produkcji spożywczej…

Polska ekożywność nie tylko dla Polaków

Polski rynek żywności ekologicznej – którego wartość w tym roku wyniesie 1,5-1,8 mld zł – w przyszłym roku może urosnąć o ok. 10 proc., ocenia Sylwester Strużyna, prezes Bio Planet. Nadzieją dla rodzimych producentów jest też eksport.

– Obserwujemy stały wzrost polskimi produktami ekologicznymi za granicą, w szczególności w całym pasie na wschód od Polski – od Estonii poprzez Rumunię aż do Grecji. Ciekawie wyglądają także rynki Zatoki Perskiej, m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie, oraz byłe republiki Związku Radzieckiego, w tym Mołdawia i Gruzja – komentuje Sylwester Strużyna.

1,5mld zł

…a tyle w produkcji napojów.