Wysoka dynamika przychodów pozwoliła informatycznej grupie zneutralizować efekt szybko rosnących kosztów. Teraz musi się jednak zmierzyć z możliwym spadkiem popytu na usługi IT.
W trzecim kwartale fundusz płac podstawowych Comarchu wzrósł o 23 proc. rok do roku. Część tego wzrostu to pochodna zwiększenia zatrudnienia. W trzecim kwartale informatyczna grupa przeprowadza program staży studenckich, po którym spora część osób zasila szeregi firmy. W rezultacie zatrudnienie w tym okresie zwiększyło się o 360 osób do rekordowego poziomu 7116 osób. Za istotną część wzrostu tego funduszu odpowiada też presja płacowa, z którą mierzy się cala branża IT.
Informatycznej grupie w trzecim kwartale udało się rosnące koszty pokryć dynamicznym wzrostem przychodów. Zwiększyły się one w tym okresie o 22 proc. do 471 mln zł i okazały się 9 proc. wyższe od oczekiwań analityków. Przychody rosły we wszystkich segmentach działalności grupy, poza medycyną, która ma jednak stosunkowo niski udział w strukturze sprzedaży. W rezultacie, pomimo wzrostu kosztów, Comarchowi udało się wygenerować 60 mln zł zysku operacyjnego co okazało się wynikiem porównywalnym rok do roku i 24 proc. wyższym od konsensu oczekiwań.
Informatyczna grupa spodziewa się, że w końcówce roku presja płacowa będzie niższa niż w ostatnich kwartałach.
- Zakładamy niższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń niż w drugim, czy trzecim kwartale. Nadal będzie dodatnia, jednak nie tak duża jak wcześniej – mówi Konrad Tarański, wiceprezes Comarchu.
Po trzech kwartałach 2022 r. dynamika wzrostu przychodów Comarchu wynosi 18,7 proc., a portfel zamówień na cały rok jest obecnie 14 proc. wyższy niż rok temu. To implikuje spadek dynamiki przychodów w ostatnim, kluczowym dla całorocznych wyników kwartale.
- Spodziewam się, że dynamika w czwartym kwartale będzie poniżej tej, jaką widzieliśmy po trzech kwartałach – mówi wiceprezes.
Informuje jednocześnie, że Comarch prowadzi działania, które maja zapobiegać wzrostowi kosztów. Jedno z nich to ograniczenie aktywności w obszarze badań i rozwoju, na który grupa przeznaczała do tej pory ok. 20 proc. swoich przychodów.
- Mamy niepewność co do popytu na usługi IT w 2023 r. W naszym przypadku kluczowe będzie zakontraktowanie, jakie uzyskamy do końca roku – ono zdecyduje o kondycji firmy w 2023 r. – informuje wiceprezes.
Tegoroczne nakłady inwestycyjne Comarchu przekroczą 100 mln zł, a główną pozycją będą koszty budowy centrum danych w USA, która ma się zakończyć na początku 2023 r. W przyszłym roku spółka nie planuje żadnych inwestycji infrastrukturalnych, dlatego CAPEX powinien być wyraźnie niższy.