Na polskim rynku fuzji i przejęć (M&A) nie brakuje dużych transakcji – norweska grupa Hydro sfinalizowała w lipcu przejęcie giełdowego Alumetalu za ponad 1,2 mld zł. Do sporych inwestycji są gotowe także fundusze private equity, w tym Cornerstone Investment Management (CIM).
Właśnie dokonał drugiego wspólnego przejęcia z firmą inwestycyjną Kartesia. Pierwsze, z 2021 r., dotyczyło zakupu dwóch głównych producentów pieczarek w Polsce i Holandii: Okechamp i Lutece. Teraz partnerzy kupili firmę Ecowipes wytwarzającą biodegradowalne chusteczki nawilżane. Wycena całej grupy firm Ecowipes, uwzględniając francuską spółkę zależną Hydra, znacząco przekroczyła 100 mln EUR.
– W ciągu pięciu lat planujemy zainwestować w Ecowipes 50-100 mln EUR, przede wszystkim w akwizycje. Ta inwestycja powinna przynieść nam zwrot przekraczający poziomy uzyskiwane przez nas przy innych firmach produkcyjnych. Biorąc pod uwagę rosnący popyt na produkty przyjazne dla środowiska, sądzimy, że firmy operujące w tym obszarze będą osiągały wysokie wyceny ze względu na potencjał dalszego wzrostu – komentuje Tomasz Pietrzak, partner w Cornerstone Investment Management.
Przejęcia w Europie Zachodniej…
Ecowipes ma trzy fabryki – najnowszą, w Pomiechówku (wartość inwestycji przekroczyła 120 mln zł), uruchomi w tym kwartale. Produkuje w nich chusteczki nawilżane, patyczki higieniczne i płatki kosmetyczne przede wszystkim pod markami własnymi (private label) dla największych sieci handlowych jak Auchan, Biedronka czy Lidl, ale ma rownież własne brandy: Tami i Rapid Clean.
Tomasz Pietrzak podkreśla, że firma spopularyzowała biodegradowalne produkty higieniczne. Choć ekologiczny asortyment w tej kategorii jest dostępny na rynku już od lat, to barierą dla części konsumentów była cena, nawet kilkakrotnie wyższa niż w przypadku powszechniejszych, plastikowych odpowiedników.
– Pracowaliśmy nad tą transakcją prawie rok. Rozmawialiśmy z ponad 20 europejskimi przedstawicielami tej branży, którzy potwierdzili fundamentalną wartość Ecowipesa. Ma on unikatową technologię produkcji włókien biodegradowalnych opartych na pulpie drzewnej, tańszą w porównaniu z tą z wykorzystaniem np. wiskozy. Udział produktów firmy w europejskim rynku jest na razie jednocyfrowy, więc to dla nas idealny kandydat do rozwoju, w szczególności poprzez kolejne akwizycje – mówi partner w CIM.
Fundusz pracuje z nową spółką portfelową nad kilkoma dużymi przejęciami w Europie Zachodniej. Jest już po słowie z niektórymi firmami i sądzi, że niedługo uda mu się sfinalizować pierwszą transakcję.
– Ecowipes jest firmą zintegrowaną wertykalnie: wytwarza nie tylko włókninę, ale też produkt końcowy. Europejski rynek jest nieskonsolidowany, działają na nim zarówno producenci włóknin, jak i gotowych wyrobów. Interesują nas ci ostatni, o podobnej wielkości co Ecowipes – tłumaczy Tomasz Pietrzak.
…i setki milionów euro przychodów Ecowipesa
Firmę założył w 2011 r. Mouloud Kermiche, a obecnie kieruje nią jego syn, Gabriel. W 2022 r. zwiększyła ona przychody z 88 do 110 mln EUR.
– W tym roku chcemy, poprzez zwiększenie wolumenu, osiągnąć 150-160 mln EUR sprzedaży, natomiast w ciągu kilku lat możemy dojść do kilkuset milionów euro. Będzie to możliwe dzięki rozszerzeniu współpracy z dotychczasowymi kontrahentami i zdobywaniu nowych, a także w wyniku przejęć – mówi Tomasz Pietrzak.
Rodzimy rynek na razie dominuje w strukturze przychodów spółki, jego udział wynosi ok. 80-85 proc., ale w perspektywie kilku lat proporcje mają się odwrócić. Jedna z przygotowywanych akwizycji zapewniłaby grupie 60-70 proc. sprzedaży poza Polską. Ekspansja firmy w przyszłości będzie się koncentrować przede wszystkim na rynkach niemieckim i francuskim.
– Ecowipes specjalizuje się w produktach private label. Wprowadzanie własnej marki na poszczególne rynki wymaga ogromnej pracy i nakładów – trudno się przebić z nowym brandem. Poza tym udział sieciowego handlu jest na Zachodzie większy niż w Polsce, a w dużych sieciach handlowych rośnie znaczenie marek własnych. Na sklepowych półkach widać przede wszystkim lidera i wicelidera w danej kategorii, a ofertę uzupełniają produkty private label – wyjaśnia partner w CIM.
Mamy w dorobku kilka bardzo udanych inwestycji w polskie spółki FMCG [produkty szybkozbywalne – red.] dynamicznie zwiększające sprzedaż towarów private label do krajów Europy Zachodniej. Jedną z nich, wyróżnioną w branży, był Good Food. W momencie naszego wyjścia generował on większość przychodów z rynków zachodnioeuropejskich, gdzie z dużym powodzeniem rozwijał dystrybucję marek własnych wśród największych detalistów.
Zgadzam się więc z tezą, że w wielu podstawowych produktach FMCG polskie firmy mają szansę na najszybszy wzrost przychodów w Europie Zachodniej właśnie poprzez długoterminowe relacje z sieciami handlowymi. Chętnie współpracują one z firmami oferującymi kompleksową ofertą produktową oraz doradztwo w zakresie kształtowania strategii marek własnych sieci w danej kategorii. Nowoczesne i elastyczne zakłady produkcyjne w naszej części Europy pozwalają na realizowanie takich kontraktów przy bardzo zdrowej marży.
Cornerstone szuka partnerów do ekspansji
Cornerstone przekonuje, że na rynku wyróżnia się specjalizacją w nearshoringu. Jest w stanie przejmować średnie oraz duże firmy w Polsce lub innych krajach regionu i za sprawą ekspansji międzynarodowej nadawać im charakter globalny, a przynajmniej paneuropejski.
– Potrzebujemy do tego partnerów z jasnym pomysłem na kolejny etap rozwoju firmy. Zapewniamy im finansowanie szyte na miarę, ponieważ każdy projekt jest inny. W przypadku Okechamp/Lutece gros wartości inwestycji przypadło na późniejszą rozbudowę mocy produkcyjnych, natomiast Ecowipes jest świeżo po uruchomieniu kolejnej fabryki, dzięki której obecnie wykorzystuje je tylko w połowie. Z kolei Avenga, globalna grupa IT, dzięki przejęciom w Europie i Ameryce Południowej zapewniła sobie zdolność obsługi klientów głównie w USA – twierdzi Tomasz Pietrzak.
Jego zdaniem funkcjonowanie inwestorów i przedsiębiorców na polskim rynku jest utrudnione m.in. z powodu instytucjonalnej nieprzewidywalności – uważa, że w tym roku najważniejszym wydarzeniem gospodarczym są wybory parlamentarne. Trudno mu ocenić kierunek rozwoju gospodarki w obliczu wyjątkowo wysokiej inflacji, ale sądzi, że atuty polskich firm w międzynarodowej ekspansji nie ograniczają się do taniej siły roboczej.
– Z naszej współpracy z przedsiębiorstwami z innych części świata wynika, że polskie firmy mają często przewagę nie tylko w kompetencjach miękkich, ale też zdolnościach produkcyjnych i technologicznych, a zachodnim konkurentom nie ustępują także w zarządzaniu. Wiele rodzimych spółek dobrze sobie radzi mimo trudnego otoczenia – Ecowipes jest jedną z nich – a ekspansja międzynarodowa jest dla nich dobrym sposobem na dywersyfikację ryzyka działalności gospodarczej – mówi Tomasz Pietrzak.
Cornerstone Investment Management to założona w 2001 r. przez Przemysława Krycha firma private equity zarządzająca aktywami o wartości 7 mld EUR. Zakres jej zainteresowań jest bardzo szeroki, ma już na koncie inwestycje m.in. w IT, nieruchomości, energię odnawialną i ochronę zdrowia. Wśród jego zakończonych projektów są Lux Med. i Elemental Holding, a obecnie ma w portfelu np. ProService Finteco z sektora finansowego oraz konsolidującą rynek klinik weterynaryjnych grupę LuxVet.
Natomiast Kartesia to ogólnoeuropejska firma inwestycyjna zarządzająca aktywami o wartości ponad 5 mld EUR. Oferuje kapitał średniej wielkości spółkom z różnych branż w celu przyspieszenia ekspansji. Zatrudnia ponad 80 specjalistów w największych krajach w Europie. Do kolejnej inwestycji w Polsce przekonał ją przede wszystkim ekologiczny i innowacyjny charakter grupy Ecowipes.