LONDYN (Reuters) - Środowe sesje na giełdach Europy rozpoczęły się od spadków z powodu obaw przed wojną w Iraku wywołanych zdecydowanym tonem orędzia wygłoszonego przez prezydenta George'a Busha.
Bush zapowiedział, że Ameryka jest gotowa rozbroić Irak bez względu na poparcie ONZ.
Prezydent wezwał też Radę Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych by zebrała się 5 lutego, gdy sekretarz stanu Colin Powell przedstawi nowe dowody dotyczące programów produkcji broni masowego rażenia prowadzonych przez Irak.
"Wystąpienie Busha brzmiało dla mnie dość wojowniczo. Po pierwsze wygląda na to, że amerykański prezydent jest gotowy pójść na wojnę nawet bez poparcia ONZ" - uważa Anais Faraj, analityk Nomura.
"Po drugie, jest gotowy zrobić to wkrótce. Moim zdaniem wojna nastąpi pod koniec lutego lub na początku marca" - dodał.
Do godziny 9.42 indeks Eurotop 300 spadł o 1,24 procent, a Eurostoxx 50 obniżył się o 1,64 procent.
Zniżkowały akcje France Telecom i Orange, mimo że obie spółki podały zgodne z prognozami wyniki za 2002 rok.
"Wyniki Orange były zgodne z oczekiwaniami, a to obecnie już nie wystarcza by doprowadzić do zwyżki akcji" - powiedział jeden z maklerów.
Zniżkowały też akcje firm ubezpieczeniowych, w tym holenderskiego ING i niemieckiego Munich Re, ponieważ inwestorzy obawiają się, że wyprzedaż trwająca na giełdach może negatywnie odbić się na wypłacalności reprezentantów branży.
((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging: [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, [email protected]))