Notowania Ten Square Games wzrosły we wtorek, 21 listopada, o 8 proc. do około 95 zł. To nieco więcej niż w marcu 2023 r., kiedy kurs spadł o 18,5 proc. po fatalnych wynikach za IV kwartał ubiegłego roku. Rozpoczęta wówczas w spółce terapia wstrząsowa (zamknięcie dwóch tytułów, redukcja zatrudnienia o 120 osób, czyli 25 proc. załogi) przyniosła rezultaty, widoczne w opublikowanym właśnie sprawozdaniu. W III kwartale 2023 r. zysk netto producenta gier mobilnych wyniósł 22,2 mln zł, o 16,2 proc. więcej niż przed rokiem, a skorygowana EBITDA zwiększyła się o jedną trzecią do 33,6 mln zł. Przełomu nie widać na razie w przychodach, które obniżyły się o 20,5 proc. do 105,6 mln zł. Po trzech kwartałach przychody wynoszą 327,9 mln zł (-19,5 proc.), skorygowana EBITDA 83,2 mln zł (-21,2 proc.), a zysk netto 16,9 mln zł (-72 proc.).
- Jesteśmy już po restrukturyzacji i zwolnieniach grupowych, staramy się też bardziej umiarkowanie wydawać pieniądze na bieżące potrzeby. Sprawozdanie za III kwartał dobrze oddaje poziom kosztów w firmie – mówi Magdalena Jurewicz, członek zarządu ds. finansowych Ten Square Games.
Andrzej Ilczuk, który kieruje firmą od maja tego roku, podkreśla, że od wielu miesięcy zespół skupiony jest na rozwoju dwóch najważniejszych gier – „Fishing Clasha” i „Hunting Clasha” oraz tzw. skalowaniu "Wings of Heroes”.
- W najbliższym czasie uwagę skierujemy na „Hunting Clasha”. W „Wings of Heroes”. Widzimy ruch na lifetime value [czyli średnia wartość płatności gracza w okresie jego zaangażowania – red.]. To najtrudniejsza rzecz na rynku F2P [czyli darmowych gier – red.], widzimy pozytywne symptomy, ale jest za wcześnie, by powiedzieć, kiedy nastąpi przełom – mówi Andrzej Ilczuk, który zaznacza, że zarząd nie planuje na razie rozpoczęcia prac nad nowymi grami.
„Wings of Heroes” to gra wyprodukowana przez Rortos, włoską firmę przejętą przez Ten Square Games w 2021 r. za 45 mln EUR. Sprzedającym przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie zależne od wyników Rortosu.
- Szykujemy się na koniec 2023 r. i modele finansowe pokazują nam konieczność dokonania odpisu wartości firmy wynikającej z nabycia Rortosu. W pierwotnych modelach była założona mocna, skokowa kontrybucja „Wings of Heroes”, ale widzimy, że jest ona mniejsza – wyjaśnia Magdalena Jurewicz.
Odpis wyniesie 4,9 mln EUR (około 21,5 zł) i obniży wynik grupy za IV kwartał. Ma charakter niegotówkowy, więc nie uszczupli zasobów pieniężnych, które na koniec września miały wartość 133,8 mln zł. To znacznie więcej niż potrzeba na finansowanie bieżącej działalności, dlatego zarząd zwołał na 19 grudnia walne zgromadzenie, które zdecyduje o przeprowadzeniu skupu akcji własnych. Zarezerwowano na niego do 115 mln zł (kapitalizacja to 700 mln zł). Co najmniej 90 proc. skupionych akcji ma zostać natychmiast umorzonych.
- Bliżej nam do skupu w drodze zaproszenia do sprzedaży akcji skierowanego do wszystkich akcjonariuszy. Chcemy wydać całą dostępną kwotę - mówi Magdalena Jurewicz.
Jak wyjaśniła, zamiar przeprowadzenia skupu akcji, a nie wypłaty dywidendy wynika z tego, że spółka generuje dużo gotówki, natomiast zysk netto w 2023 r. ze względu na odpisy będzie niższy niż suma, która może trafić na buyback. Gotówka szybciej trafi też do akcjonariuszy.
– Jeśli walne przegłosuje uchwałę, to buyback będzie możliwy już w styczniu. Dywidenda, która mogłaby wynieść maksymalnie tyle, ile wynoszą zyski zatrzymane i zysk za dany rok obrotowy, trafiłaby do akcjonariuszy dopiero po zatwierdzeniu sprawozdania rocznego, a więc nie wcześniej niż w połowie roku - dodaje Magdalena Jurewicz.
Cena skupu może wynieść nie więcej niż 300 zł, ale przy jej ustalaniu uwzględniony zostanie bieżący kurs. W czerwcu Ten Square Games wypłacił dywidendę za 2022 r. w wysokości 52,3 mln zł.
