Samolubny prawnik. Tego potrzebuję!

Lubię współpracować z samolubnymi ludźmi. Brzmi prowokacyjnie? Być może. Ale właśnie tacy ludzie, gdy zabierają się do pracy, robią to z energią, jasnością i autentycznym zaangażowaniem. Samolubny prawnik nie przepala się na zadania, w których nie widzi sensu. Dba o swój sen, jedzenie, porządek dnia i o to, by spotkania odbywały się w warunkach, które mu służą. Dzięki temu przychodzi spokojny, obecny i uważny — a to najlepszy punkt wyjścia do dobrej współpracy.

Taki prawnik nie podejmie się projektu, który nie jest wart jego czasu czy narusza jego wartości. I bardzo dobrze. Bo tam, gdzie decyzje są przemyślane, nie ma miejsca na rozczarowania. Mam wtedy pewność, że jeśli już się czegoś podejmie, to dowiezie – z profesjonalizmem i spokojem.

Samolubny prawnik to nie ktoś, kto zna siebie i swoje granice. Wie, w co chce inwestować swój czas, wiedzę i doświadczenie. Pracuje w komforcie, a jego energia płynie we właściwym kierunku – także na rzecz klienta. Świat potrzebuje więcej samolubnych prawników.

Jak stać się samolubnym prawnikiem? Poznaj siebie.

Osoby, z którymi pracuję, często przychodzą na sesje i warsztaty z przekonaniem, że trzeba coś w sobie naprawić. Chcą być bardziej logiczne, proaktywne, towarzyskie, skoncentrowane na celu — generalnie inne niż są. Chcę Cię zaprosić do zmiany perspektywy: zamiast się poprawiać, zacznij tworzyć wokół siebie świat, który Ci służy. Taki, który ładuje Twoje baterie i daje przestrzeń do działania w zgodzie z tym, kim jesteś.

Znalezienie odpowiedzi na pytanie „czego chcę” w świecie, który oferuje dosłownie wszystko, wcale nie jest łatwe. Jak dowiedzieć się, czy bardziej służy Ci medytacyjne odosobnienie, czy intensywna objazdówka po europejskich stolicach? Pamiętasz scenę z filmu Jedz, módl się, kochaj, gdy grana przez Julię Roberts bohaterka próbuje różnych rodzajów jajek, żeby odkryć, które naprawdę lubi? To świetna metafora. Doświadczaj, sprawdzaj, co Ci służy, a co nie. Nikt inny nie zna Cię lepiej niż Ty sam.

Dla mnie drogą na skróty w tych poszukiwaniach okazały się testy psychometryczne. Przyporządkowanie siebie do określonego typu osobowości nie jest etykietą, ale wskazówką w labiryncie możliwości. To punkt wyjścia – miejsce, od którego warto zacząć drogę do siebie. Testów psychometrycznych badających typy osobowości jest wiele. Ja w mojej pracy i na potrzeby tego artykułu, korzystam z modelu Process Communication Model®. PCM w przejrzysty sposób opisuje sześć typów osobowości - Analityka, Nieugiętego, Empatę, Buntownika, Marzyciela i Działacza, wskazując na ich różnice w preferencjach co do otoczenia, wypoczynku, percepcji świata, stylu komunikacji i indywidualnych motywacji. W jasny sposób określa też indywidualne dla typu sygnały stresu oraz potrzeby psychologiczne.

Poznawanie siebie to wielka podróż, poniżej wskazuję Ci kilka obszarów, od których, w mojej opinii, warto zacząć. To przestrzenie, w których przebywasz na stałe i które każdego dnia mają wpływ na to, czy Twoja bateria życiowa idzie w górę, czy w dół.

Złap, w jakim otoczeniu lubisz pracować

Przestrzeń może nas wspierać albo wypalać. Analityk najlepiej funkcjonuje w uporządkowanym, dobrze zorganizowanym biurze, z jasnymi procesami i logicznym porządkiem. Empata potrzebuje przytulnego, estetycznego wnętrza z miękkim światłem i ciepłymi kolorami. Marzyciel z kolei odnajduje spokój w cichym, minimalistycznym miejscu, które daje przestrzeń do skupienia i refleksji. Gdzie pracuje Ci się najlepiej? Co w tej przestrzeni zapewnia Ci komfort?

Poznaj program konferencji Lawyer level up 2.0 - 15 stycznia 2026

Zrozum, jak potrzebujesz wypoczywać

Każdy typ osobowości regeneruje się inaczej. Empata łapie oddech podczas weekendu w spa, wspólnego gotowania z bliskimi czy leniwego popołudnia z książką. Działacz odpoczywa w ruchu — żegluje, wspina się, podróżuje. Dla jednych relaks to cisza i bliskość, dla innych adrenalina i działanie. Co naprawdę odnawia Twoją energię?

Poznaj swój styl wchodzenia w relacje

Na to, jak budujemy relacje, wpływa wiele czynników: tempo rozmowy, sposób formułowania celów, liczba osób wokół, gestykulacja czy kontakt wzrokowy. Analityk komunikuje się jasno, rzeczowo i z szacunkiem do logiki. W relacjach zawodowych chętnie współpracuje z osobami, które uznaje za kompetentne. Buntownik potrzebuje natomiast swobody i spontaniczności — najlepiej funkcjonuje tam, gdzie może reagować naturalnie, bez sztywnych ram i ograniczeń. Zastanów się z kim Twoja rozmowa płynie? Spróbuj nazwać najważniejsze cechy komunikacji tej osoby.

Rozpoznaj, co Cię motywuje

Motywacja wewnętrzna to źródło naszej sprawczości. Nieugięty czuje sens, gdy jego praca jest zgodna z wartościami i ma realny wpływ. Angażują go projekty społeczne, edukacyjne, etyczne — takie, które mają głębszy sens. Działacz z kolei napędzany jest przez wyzwania, szybkie decyzje i widoczne efekty. Lubi projekty sprzedażowe, start-upy, negocjacje — wszędzie tam, gdzie coś się dzieje i można działać z impetem. W jakich projektach czujesz się jak ryba w wodzie?

Poznaj swój sposób przeżywania stresu

To kluczowy obszar samoświadomości. Rozpoznanie, jak reagujesz na stres, pozwala zatrzymać się, zanim pojawi się wypalenie czy konflikty w relacjach. Model PCM® pokazuje, że każdy typ przeżywa stres inaczej. Marzyciel w stresie wycofuje się i traci energię do działania. Nieugięty staje się krytyczny, podejrzliwy i sztywny w poglądach. Buntownik reaguje impulsywnie — złością, ironią lub buntem wobec zasad. Świadomość tych mechanizmów to pierwszy krok, by nauczyć się wracać do równowagi zanim stres przejmie kontrolę. Czy znasz swoje powtarzalne, niesłużące zachowania, gdy jesteś zmęczony, poddenerwowana?

Bycie „samolubnym prawnikiem” nie oznacza egoizmu, lecz dojrzałość. To umiejętność słuchania siebie, dbania o własne granice i świadomego zarządzania energią. Kiedy wiesz, czego potrzebujesz, potrafisz dawać więcej — klientom, współpracownikom, bliskim. Paradoksalnie właśnie wtedy, gdy zaczynasz stawiać siebie w centrum, Twoja praca staje się bardziej autentyczna i wartościowa.

Autorka: Elżbieta Korybut-Daszkiewicz, trenerka Process Communication Model®, coachka, managerka z 10 letnim doświadczeniem w zarządzaniu zwinnymi zespołami