Jestem przerażony
Michał Masłowski, wiceprezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych
Informacje ujawnione przez „PB” są szokujące i mogą mieć katastrofalne konsekwencje nie tylko dla XTB, ale także całej branży forex. Przecież najbardziej znane biuro maklerskie na tym rynku oskarżane jest przez KNF o oszustwo na dużą skalę. Trudno o poważniejsze zarzuty. Jeśli się potwierdzą, będzie to straszne. Oznaczałoby bowiem, że długoterminowy interes klienta, etyka, edukacja, szkolenia i postawa fair, o których mówią brokerzy, to tylko iluzja, nad którą dominują bardzo nieetyczne praktyki. Mam nadzieję, że XTB się wybroni, a zarzuty nadzoru się nie potwierdzą. Jednak nawet jeśli spółka dowiedzie swojej niewinności, to w polskich realiach funkcjonowania prokuratur i sądów może to stać się najwcześniej za kilka lat. I dlatego liczę na błyskawiczną odpowiedź XTB, przy czym nie wystarczy tu krótkie oświadczenie, że działamy zgodnie z prawem. Potrzebna jest pełna transparentność ze strony spółki, a być może jakiś zewnętrzny audyt.

Trzy pytania do... Waldemara Markiewicza, prezesa Izby Domów Maklerskich
1 Jak Izba Domów Maklerskich (IDM) odnosi się do ujawnionych przez „PB” podejrzeń wysuwanych wobec XTB przez KNF?
Sytuację traktujemy bardzo poważnie, ponieważ podważa zaufanie do całej branży i polskich firm.
2 Jakieś bardziej konkretne uwagi?
Mamy kilka. Przede wszystkim prawo nie może działać wstecz. Tymczasem restrykcyjne wytyczne dla firm z rynku forex, w tym tę o konieczności stosowania tzw. symetrycznej dewiacji, KNF dopiero wydała w 2016 r. Rzekome nieprawidłowości w XTB, polegające na stosowaniu niesymetrycznej dewiacji, miały zdarzyć się w latach 2014 i 2015. Z informacji przekazywanych nam przez członków wynika ponadto, że takie, a nie inne zarządzanie ryzykiem przez brokerów foreksowych przez lata było standardem ich działania. I to nie tylko na polskim, ale również zagranicznych rynkach.
3 KNF ostatnio zmieniła podejście do branży foreksowej na bardziej restrykcyjne, zresztą podobnie jak jej odpowiednicy z innych krajów. Pana zdaniem niesłusznie?
Rynek ten rozwija się bardzo dynamicznie i zdobywa coraz większe zainteresowanie inwestorów. Stąd postawa nadzorcy zmierzająca do ochrony klienta jest bardzo słuszna. Trzeba jednak pamiętać, że to domom maklerskim najbardziej zależy, by rynek miał dobrą reputację, a klienci czuli się bezpiecznie. To dlatego m.in. postulowaliśmy już KNF, by niezależna firma doradcza wykonała coś na kształt audytu rodzimych brokerów foreksowych.