Innova sprzedała biznes za ponad 300 mln EUR

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2022-10-25 10:29
zaktualizowano: 2022-10-25 17:06

Po czterech latach fundusz znalazł branżowego inwestora dla Inelo, technologicznej spółki z branży transportowej. Eurowag wykorzysta ją w międzynarodowej ekspansji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak dużą firmę i dlaczego teraz sprzedał fundusz Innova
  • co skusiło Eurowag do przejęcia Inelo
  • jaka jest pozycja Polski na europejskim rynku transportowym
  • jakie plany na najbliższy czas ma Innova i czy rozważa ponowne zaangażowanie się w szeroko rozumianą branżę logistyczną
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zagraniczne firmy mają zakusy na polskie spółki technologiczne. Mające siedzibę w Dubaju ArabyAds dopiero co przejęło platformę do influencer marketingu indaHash, a teraz jedną z największych transakcji w swojej historii — przy „zadowalającej stopie zwrotu” — ogłosił fundusz private equity Innova Capital. 100 proc. udziałów jego spółki portfelowej Inelo kupił za 306 mln EUR (około 1,5 mld zł — 224 mln EUR w gotówce i spłata zadłużenia) branżowy gracz wywodzący się z Czech — Eurowag. 12,5 mln EUR może dopłacić w zależności od wyników przejętego podmiotu.

— Inelo było naszą drugą inwestycją w szeroko rozumianej branży TSL [transport, spedycja, logistyka — red.], po Pekaesie sprzedanym francuskiej grupie Geodis [na początku 2021 r. — red.]. Dostrzegliśmy duży potencjał w tym sektorze przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze, Polska jest największym rynkiem transportowym w Unii Europejskiej, a więc atrakcyjnym kierunkiem inwestycji. Po drugie, nawet w tradycyjnych branżach można zrobić wiele ciekawego bazując na trendzie cyfryzacji, a w to właśnie wpisuje się oferta Inelo — mówi Andrzej Pietrzak, dyrektor zarządzający Innova Capital.

Udana współpraca:
Udana współpraca:
Innova, w której senior partnerem jest Krzysztof Kulig, zainwestowała w Inelo prawie pięć lat temu. Transakcję jako partnerka w funduszu pilotowała Magdalena Magnuszewska, która później została prezesem telematycznej grupy. Pozostanie częścią zespołu także po przejęciu przez Eurowag.

Lata budowy

Innova przejęła Inelo wraz ze spółką OCRK pod koniec 2017 r.— rok wcześniej ich łączne przychody wyniosły 58 mln zł. W 2018 r. fundusz poszerzył grupę o Nuss, w 2019 o Marcos BIS, w 2021 r. o CVS Mobile, a miesiąc temu o FireTMS.

— Zbudowaliśmy grupę mającą ponad 13 tys. klientów firmowych na 16 rynkach, realizującą strategię tzw.one-stop-shopu dla niezależnych firm transportowych. Dzięki dołączeniu do Inelo czterech firm rozszerzyliśmy ofertę i zintegrowaliśmy dostępne narzędzia, a także umocniliśmy pozycję w regionie — mówi Andrzej Pietrzak.

Inelo informuje, że dzięki ostatniej akwizycji stało się liderem polskiego rynku TMS (systemy zarządzania transportem), jednak działa w regionie. Jego urządzenia telematyczne są zainstalowane w około 87 tys. pojazdów, z oprogramowania do rozliczania czasu pracy korzysta około 100 tys. kierowców, a prawie 60 tys. jest rozliczanych w ramach usługi OCRK (specjalna strefa obsługi klienta). Ponadto 43 inspekcje kontrolne z 23 państw korzystają z jego narzędzi do nadzoru międzynarodowego transportu drogowego.

Firma zakończyła 2021 r. 26,8 mln EUR przychodów (+40,6 proc. r/r) i 10,4 mln zł skorygowanego zysku EBITDA (+38,7 proc.). W pierwszej połowie tego roku wypracowała odpowiednio: 20,6 (+32,1 proc.) i 9 mln EUR (+43,8 proc.).

— Jesteśmy bardzo zadowoleni ze skali biznesu, do której udało nam się doprowadzić. Od początku 2018 r. EBITDA wzrosła ponadtrzykrotnie, a przychody rosły średnio co roku w okresie naszej inwestycji o około 30 proc. Biznes Inelo jest oparty w dużej mierze na powtarzalnych przychodach z subskrypcji, dlatego druga połowa roku była historycznie lepsza od pierwszej — twierdzi przedstawiciel funduszu.

Okiem przedsiębiorcy
Początek konsolidacji w regionie
Jacek Tarkowski
wiceprezes Trans.eu
Początek konsolidacji w regionie

Obserwowaliśmy transformację Eurowagu z firmy finansowej w kierunku firmy technologicznej, przejęcie Inelo wpisuje się w tę strategię. To pierwsza w regionie tak duża transakcja w tej branży, która pewnie zapoczątkuje kolejne — sądzę, że wiele wydarzy się już w przyszłym roku. Firmy udowodniły w dwóch ostatnich latach wynikami, że na inwestycji w technologie dla logistyki można zarobić, bo biznes nie jest niskomarżowy. Tymczasem rynek jest rozdrobniony — w Polsce i Niemczech działa po kilku dużych i kilkunastu mniejszych graczy TMS.

Po przejęciu Inelo Eurowag może zaoferować klientom nie tylko finansowanie w postaci kart paliwowych, opłat za autostrady itd., ale też narzędzia do zarządzania firmą transportową m.in. w zakresie rozliczania i optymalizacji kosztów. To bardzo dobra strategia, która pozwala poprawić zyskowność własnego biznesu.

Unikatowy biznes jest w cenie

Innova ujawnia, że już po przejęciu CVS Mobile w 2021 r. zaczęła dostawać sporo pytań od inwestorów branżowych i finansowych, przede wszystkim europejskich. Decyzja o wyjściu z inwestycji teraz wynikała więc z dużego zainteresowania potencjalnych kupców. Fundusz MCI stwierdził we wrześniu, że zbliża się dobry czas na kupowanie, a nie sprzedaż spółek.

— Szybko rosnąc po wybuchu pandemii koronawirusa i w bieżącym roku, Inelo udowodniło, że jest odporne na różnego rodzaju zawirowania. Z tego powodu mogliśmy uzyskać atrakcyjny zwrot nawet w obliczu niekorzystnych warunków rynkowych. Spółka ma unikatową ofertę m.in. w zakresie zarządzania czasem pracy kierowców, wpisującą się w zmiany regulacyjne związane z tzw. pakietem mobilności. To sprawia, że stanowi strategiczne aktywo dla inwestora branżowego — mówi Andrzej Pietrzak.

Założony w 1995 r. Eurowag działa w ponad 30 krajach i ma ponad 15 tys. klientów. Oferuje zintegrowaną platformę płatności i mobilności dla branży komercyjnego transportu drogowego, głównie dla małych i średnich firm. Przejęcie Inelo pozwala mu m.in. umocnić pozycję w Polsce — kraju z największą flotą transportową w Unii Europejskiej — oraz dokonać ekspansji w kierunku Chorwacji, Serbii czy Słowenii.

„Ta strategicznie ważna dla nas transakcja nie tylko znacząco zwiększa naszą skalę działalności, ale też przybliża nas do dostarczenia w pełni zintegrowanej, cyfrowej i kompleksowej platformy typu end-to-end dla klientów z sektora komercyjnego transportu drogowego” — mówi cytowany w komunikacie prasowym Martin Vohánka, założyciel i prezes Eurowagu.

Kapitalizacja spółki na giełdzie w Londynie wynosi prawie 0,6 mld GBP (około 3 mld zł), we wrześniu została włączona do indeksu FTSE 250. Rok temu zebrała z oferty publicznej około 200 mln EUR. W 2021 r. miała 69,7 mln EUR skorygowanego zysku EBITDA (+18,9 proc.) i 153,1 mln EUR przychodów (+19,1 proc.). W pierwszej połowie tego roku sprzedaż wzrosła 19,4 proc., a skorygowana EBITDA o 5,7 proc.

Okiem eksperta
Popyt na techbiznesy nie ustaje
RAFAŁ KOZŁOWSKI
radca prawny, counsel w Alto Legal
Popyt na techbiznesy nie ustaje

W obecnych warunkach trzeba się napracować, by znaleźć zdecydowanego kupującego, który zaoferuje oczekiwaną kwotę. Dotyczy to także spółek technologicznych, jednak one bardzo często odpowiadają na wyzwania rynku i klientów, wpisując się w nurt nieuchronnej cyfryzacji. Pandemia koronawirusa jedynie przyspieszyła ten proces.

Akwizycja spółki technologicznej może być więc dziś strzałem w dziesiątkę dla szukających rozwiązań w celu optymalizacji procesów i modyfikacji tradycyjnych modeli biznesowych. Dlatego najsilniejsi gracze znajdują pieniądze na takie inwestycje. Z liczby fuzji i przejęć w tym obszarze wynika, że takie aktywa stają się towarem pierwszej potrzeby.

Kolejne transakcje na horyzoncie

Innova chce w najbliższym czasie utrzymać aktywność jako kupujący, ale też sprzedający.

— W piątym funduszu pozostał nam producent siedzisk biurowych Flokk, w szóstym mamy kilka spółek mających jeszcze pole do konsolidacji w swoich branżach, a siódmy fundusz już działa operacyjnie. Zebraliśmy około 223 mln EUR, a docelowa kapitalizacja ma wynieść 350 mln EUR. Pierwsze transakcje w ramach niego planujemy ogłosić na początku 2023 r. — informuje Andrzej Pietrzak.

Na pojedynczą transakcję fundusz planuje przeznaczać standardowo 25-35 mln EUR. Niewykluczone, że znów zainwestuje w sektor pokrewny Inelo.

— W szeroko rozumianej logistyce wiele się dzieje. Poza cyfryzacją dochodzi do przesuwania łańcuchów dostaw, większego znaczenia w produkcji nabiera nearshoring i zwiększa się dbałość o ograniczenie śladu węglowego. Wciąż więc widzimy wiele interesujących obszarów w sektorze TSL i zdecydowanie chcemy pozostać w nim aktywni — mówi Andrzej Pietrzak.

Gigant transportowy

Polska ma największą w Unii Europejskiej flotę samochodów dostawczych i ciężarowych (o dmc od 3,5 t). Obecnie jest ich zarejestrowanych blisko 1,2 mln (w Niemczech, drugim co do wielkości rynku, jest niespełna 1 mln). Polska jest też piątym co do wielkości krajem w Unii Europejskiej pod względem nowych aut. Między styczniem a końcem września przybyło w ich w Polsce ponad 63,7 tys. — wielkość ich zakupów wynika z tego, że nasz kraj jest liderem w transporcie na Starym Kontynencie. W 2020 r. zarejestrowane w Polsce firmy przewiozły ponad 327 mln ton towarów, ponaddwukrotnie więcej niż drugiej w zestawieniu Holandii.

Spory rynek wewnętrzny oraz duże doświadczenie motoryzacyjne sprawiają, że coraz więcej producentów wybiera Polskę na miejsce produkcji aut, również dostawczych. Volkswagen w dwóch zakładach w Wielkopolsce wytwarza dostawcze craftery, transportery i caddy. Koncern Stellantis w gliwickich zakładach uruchamia właśnie produkcję dostawczych modeli marek wchodzących w skład grupy. Z gliwickich taśm zjeżdżać będzie również nowy duży dostawczy model Toyoty, czyli marki, z którą jeszcze PSA (obecnie wchodzi w skład grupy Stellantis) zawarła porozumienie dotyczące współpracy przy produkcji aut dostawczych.