Puls Inwestora

Słowenia sprzeda obligacje lub poszuka kredytu na sfinansowanie swojego udziału w planie ratunkowym dla Grecji. Przypada na nią kwota około 384 mln EUR, co stanowi blisko 3,6 proc. tegorocznego budżetu państwa.

Za nami kolejna fatalna dla złotego sesja. Wczoraj kurs EUR/PLN przekroczył poziom 4,2000, co oznacza, że od początku tygodnia wzrósł on już o ponad 30 groszy. Jeszcze silniejszą, bo 40-groszową zwyżkę odnotowała para USD/PLN. Na początku dzisiejszej sesji europejskiej na rynku międzybankowym za euro płacono w dalszym ciągu ponad 4,2000 zł, natomiast za dolara ponad 3,3000 zł.

Najbliższe 72 godziny będą czasem uspokajania rynków. Złoty, który dość mocno stracił w czwartek wieczorem, po silnej wyprzedaży na Wall Street, dziś od rana złoty szybko odrabia straty.

David Rosenberg, analityk Gluskin Sheff ocenia, że załamanie euro może doprowadzić ceny złota nawet do poziomu 3000 USD za uncję.

Spółka zawrze też umowę ograniczenia zbywania akcji KOV przez 180 dni od daty przydziału.

Po skargach pasażerów urząd zajmie się tym, co dzieje się w polskich kolejach.

Alumina, spółka dostarczająca materiały używane przez największe koncerny do produkcji aluminium prognozuje, że w 2010 r. popyt na metal może zwiększyć się o 10 proc.

Eva Grupe, fundusz należący do właścicieli największej sieci handlowej w krajach bałtyckich, chce przejąć producenta słodyczy.

Piotr Łopaciuk, analityk Erste Banku, obniżył z "akumuluj" do "sprzedaj" rekomendację dla walorów spółki Apator - informuje Bloomberg.

Dziś ostatni dzień zapisów na akcje Kulczyk Oil Ventures (KOV) w transzy inwestorów indywidualnych. Przyjmują je placówki DM BZWBK.

1514 osób - tyle obecnych pracowników Banku BPH straci wkrótce pracę.

Kolejny dzień uwaga inwestorów na rynkach finansowych koncentrowała się na doniesieniach dotyczących finansów publicznych na świecie. Miejsce Grecji stopniowo coraz bardziej zaczynają zajmować Hiszpania, Portugalia, Włochy.

Po panicznej wyprzedaży na Wall Street i jej późniejszym zahamowaniu, w Azji trwała przecena. Złoty powiększa straty, a euro kosztuje już 4,20 PLN. Trudno więc o optymizm dla GPW.

W tym roku sektor budowlany urośnie o niemal 5 proc. To lepszy wynik niż u sąsiadów z południa.