29-08-2007, 09:50
Nasz rynek walutowy nie wiedział we wtorek, co
robić. To nie mogło dziwić, bo wzrost kursu EUR/USD kazał złotego kupować, a
spadek kursu USD/JPY zmuszał do sprzedaży. W tej sytuacji nasza waluta wybrała
salomonowe wyjście - nieznacznie traciła do euro i zyskiwała do dolara. Jednak w
drugiej połowie dnia, kiedy kurs EUR/USD lekko spadł, a USD/JPY spadł o blisko
jeden procent, nasza waluta nie miała innego wyjścia i musiała stracić w
stosunku do obu głównych walut.