Puls Inwestora

Jan Winiecki, członek Rady Polityki Pieniężnej, powiedział w Radiu PiN, że nie dostrzega potrzeby interwencji banku centralnego na rynku walutowym.

Spółka energetyczna ČEZ, po wtorkowej opinii zatwierdzającej organów przetargowych, stała się właścicielem 85 proc. akcji Dalkia Ústí nad Labem.

Zarząd spółki Rafako zawiadomił z głębokim żalem, że 9 maja br. zmarł wiceprezes zarządu spółki, Roman Czerwiński.

Kurs euro jest dziś o ponad 20 groszy niższy, niż w najgorszym momencie piątkowej sesji. Tanieją też dolar i frank.

Dzisiejsza sesja na rynku walutowym zaczyna się od wyraźnego umocnienia europejskiej waluty, jak i złotego. Eurodolar znajduje się już w okolicach 1,2970, zaś eurozłoty spadł do 4,03. W krótkim terminie weekendowe wydarzenia będą z pewnością pozytywne dla sentymentu wobec euro, a uspokojenie inwestorów zwiększy ich apetyt na ryzyko wspierając także polską walutę. Tym samym, należy oczekiwać, że początek tygodnia przyniesie wyraźne oddalenie się od poziomów obserwowanych w zeszłym tygodniu.

Mniejsze przychody i straty. Tak wyszedł wrocławskiej spółce deweloperskiej, kierowanej przez Dariusza Małaszkiewicza, pierwszy kwartał.

To, co działo się na rynkach amerykańskich w piątek mogło naprawdę bardzo niepokoić. Indeksy tylko na początku sesji trzymały się blisko poziomu czwartkowego zamknięcia, ale bardzo szybko zaczęły spadać i traciły po około trzy procent. Nic dziwnego, że to doprowadziło do paniki w Europie.

Europejscy politycy i instytucje długo wstrzymywały się przed choćby zdawkową interwencją w sprawie Grecji. Błędy zaniedbania sprawiły, iż cała strefa euro została postawiona pod ścianą. Rezultatem jest największy program interwencji w historii. 

Poniedziałek przyniósł pierwszy od pięciu sesji wzrost notowań ropy. Analitycy wśród przyczyn upatrują uspokojenie na rynkach finansowych po informacji o funduszu ratunkowym dla krajów strefy euro.

Poniedziałkowy poranek przyniósł wzrost cen miedzi na światowych rynkach. Aprecjację wywołały informacje o przyjęciu planu ratunkowego dla krajów strefy euro, którego wartość oceniana jest nawet na 750 mld EUR.

W 2010 r. skonsolidowane przychody grupy PBG mają wynieść około 3 mld zł, zaś zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej około 220 mln zł. Z kolei skonsolidowany zysk operacyjny ma wynieść około 300 mln zł - podała spółka w poniedziałkowym komunikacie.

Piotr Paleniak, analityk ING Wholesale Banking podtrzymał rekomendację "trzymaj" dla akcji banku BPH - informuje Bloomberg.

Uspokoiła się sytuacja na dalekowschodnich giełdach. Poniedziałkowe notowania przebiegały już w zdecydowanie lepszej atmosferze, niż miało to miejsce w minionym tygodniu. Na większości parkietów przeważała strona popytowa, wspierając indeksy w odrabianiu strat. Z trendu na niekorzyść wybijał się jednak rynek w Chinach.

Najlepiej opłacanym prezesem spółki giełdowej w Polsce był w ubiegłym roku prezes i największy akcjonariusz Comarchu Janusz Filipiak - informuje "Parkiet" na podstawie raportów rocznych 150 krajowych spółek notowanych na GPW.