Co nas czeka? Nowy ład

Marcin GoralewskiMarcin Goralewski
opublikowano: 2024-12-23 20:00

Jutro możemy zatęsknić za uporządkowanym światem, który trwał na tyle długo, że zdążyły urodzić się pokolenia niepamiętające innej rzeczywistości. Zapraszamy do lektury specjalnego wydania "Pulsu Biznesu" złożonego z felietonów autorytetów ze świata biznesu, nauki, kultury i geopolityki.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przywilejem redaktora naczelnego „Pulsu Biznesu” jest przygotowanie na przełomie roku specjalnego wydania, które składa się wyłącznie z felietonów osobistości ze świata biznesu. W tym roku postanowiłem tę tradycję nieco zmienić i skierować zaproszenie także do autorytetów spoza biznesu. Dzięki temu odpowiedź na coraz trudniejsze pytanie — co nasz czeka — będzie pełniejsza. Wśród osób, które przyjęły zaproszenie, są m.in. były prezydent Aleksander Kwaśniewski, Jacek Dukaj, prozaik i futurolog, gen. Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego, oraz naukowcy zajmujący się sztuczną inteligencją: Aleksandra Przegalińska, Piotr Sankowski i Włodzisław Duch.

Co więc nas czeka? Jutro możemy zatęsknić za uporządkowanym światem, który trwał na tyle długo, że zdążyły urodzić się pokolenia niepamiętające innej rzeczywistości. Ostatnie trzy dekady to dla Polski wyjątkowy czas w historii — skorzystaliśmy zarówno z europejskich struktur gospodarczych, jak też atlantyckiego bezpieczeństwa. Dziś Europa jest chora, wiemy nawet, jak ją leczyć, ale liderów politycznych do przeprowadzenia zmian nie widać. W głównym nurcie jest już szokująca debata o wysłaniu polskich wojsk na Ukrainę. W tle tych wydarzeń galopuje rewolucja sztucznej inteligencji, która nie wiadomo, dokąd nas doprowadzi. W odwiecznej walce dobra ze złem obie siły mają równe szanse.

Życzę inspirującej lektury! Felietony, oraz zapowiedzi kolejnych wydarzeń z cyklu "Co nas czeka", dostępne są także w specjalnym serwisie.

Aleksander Kwaśniewski, prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1995–2005: Przegrana (choć na nią się nie zanosi) [Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich - red.] oznaczałaby brak możliwości spełnienia obietnic z 2023 r., prawdopodobne wcześniejsze wybory i realne ryzyko utraty władzy w roku 2027 na rzecz groźnej koalicji populistyczno-narodowej — PiS z Konfederacją.

Sebastian Kulczyk, właściciel Kulczyk Investments: Przyszłość, którą dotąd postrzegano jako odległą, dziś staje się elementem teraźniejszości niosąc ze sobą nieuchronne konsekwencje. I nieopisane jeszcze możliwości. Czy damy się zaskoczyć temu, co tuż za horyzontem.

gen. Rajmund Andrzejczak, były Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego: Jeśli nie chcemy, aby za nas decydowano o naszym losie i potencjale, musimy zabierać głos. Polityka „nie, bo nie” może nas doprowadzić do nieszczęścia. Musimy nauczyć się rozmawiać z sojusznikami w stylu „tak, ale...”

Jacek Dukaj, prozaik, eseista, krytyk, futurolog: Wiele wskazuje, że najbliższy kryzys definiujący przyszłość UE nie rozegra się na tle imigracji, wspólnej waluty i długu unijnego ani rywalizacji z Chinami i USA, lecz w związku z cenami i dostępem do energii.

Sławomir Dębski: Scenariusz zakładający wysłanie polskiego kontyngentu na Ukrainę może nam się nie podobać, ale gdyby od tego zależało przetrwanie NATO i amerykańska obecność na wschodniej flance sojuszu, to pole politycznego manewru może szybko się zawęzić

Aleksandra Przegalińska, profesorka Akademii Leona Koźminskiego: Sztuczna inteligencja to nie tylko technologia, ale lustro, w którym odbija się kondycja naszego społeczeństwa. To od nas zależy, czy wybierzemy ścieżkę, która wzmacnia humanizm, solidarność i współpracę, czy też pozwolimy, by AI stała się kolejną areną dla wyścigu zbrojeń, nierówności i monopolizacji władzy.

Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Mimo że Europa bierze na siebie coraz większą odpowiedzialność, często po omacku wkracza w etap poszukiwania modelu funkcjonowania w nowej rzeczywistości. Więcej tu zagrożeń związanych z negowaniem idei transatlantyckiej czy przyspieszoną integracją traktatową niż oczywistych szans.

Marta Życińska, dyrektorka generalna Mastercarda w Polsce: Jeśli odwaga oznacza panowanie nad strachem, a nie brak strachu, to działajmy. Inwestujmy czas, talent i kapitał w walkę z cyberprzestępczością. Pokażmy też fajerwerki dla konsumentów w postaci AI wreszcie przekraczającej barierę hiperpersonalizacji.

Zbigniew Jagiełło, przewodniczący rady nadzorczej MCI: Polska powinna postawić na friendshoring i strategiczne partnerstwo z USA. W superturbulentnym otoczeniu możemy stać się najważniejszym hubem inwestycyjnym dla amerykańskich firm.

Adam Góral, założyciel i prezes Asseco Poland: Sukces Polski związany z wykorzystaniem członkostwa w Unii Europejskiej jest oczywisty i niepodważalny. Nie może on jednak przysłaniać naszych słabości. Jako były nauczyciel akademicki nadal widzę duże wyzwania i możliwości poprawy naszej edukacji.

profesor Włodzisław Duch: Część osób nadal nie przyjmuje do wiadomości, że żyjemy w zupełnie innym świecie, że dzisiejsze niedoskonałości sztucznej inteligencji znikną już w przyszłym roku.

Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao: Kładzione na stole recepty na rozwiązanie strukturalnych problemów Europy obejmują przede wszystkim wzrost protekcjonizmu, fiskalizmu i centralizmu. Trudno zrozumieć, jak powstrzyma to europejską motoryzację przed staniem się 15-milionową Nokią.

Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska: Polska odnotuje solidny wzrost gospodarczy i zacznie na większą skalę inwestować środki z KPO. Będziemy także przewodniczyć prezydencji w Radzie Europejskiej, co będzie okazją do promocji naszej kultury i gospodarki.

Rafał Brzoska, prezes i założyciel InPost: Mamy w Europie coraz bardziej rozbudowane rządy, coraz większe podatki i wszechobecne regulacje. Władza nie powinna decydować za obywateli, jak powinni żyć, czym ogrzewać mieszkania i o jakim napędzie mieć auto. Unia Europejska chwali się pierwszym na świecie aktem prawnym regulującym sztuczną inteligencję, a przecież sama nie liczy się w światowym wyścigu technologicznym.

Kinga Piecuch, prezes Hewlett Packard Enterprise w Polsce: Rok 2025 nie będzie rokiem technologii. Wydarzenia mijających 12 miesięcy pokazują wyraźnie, że tym razem górę weźmie geopolityka.

Jacek Kędzior, partner zarządzający w EY Polska. Aby utrzymać konkurencyjność, musimy przesiąść się do innowacyjnego hyperloopa, który pozwoli nam osiągnąć nowe prędkości i sprostać wyzwaniom, które czyhają na nas w przyszłości. Musimy jednak realnie ocenić swoje szanse. Wiemy, że pozycja motorniczego nie wchodzi w grę.

Marek Piechocki, współzałożyciel i prezes LPP: W sferze publicznej śmiało panoszy się populizm niskich lotów. Niestety, często trafia na podatny grunt, choć niesie treści proste, łatwo weryfikowalne, które można – wydawałoby się – bez trudu zdemaskować.

Dominika Bettman, dyrektor generalna Microsoft w Polsce: Sztuczna inteligencja i cyberbezpieczeństwo - trudno wyobrazić sobie nowe fenomeny tej skali, ale wcale nie zamierzam tego robić. Bo jestem przekonana, że to nadal one będą sztandarowe nie tylko w roku 2025, ale też w kolejnych latach.

prof. Piotr Sankowski: Uwarunkowania geopolityczne i konieczność wzmocnienia naszej armii dają nam ogromne szanse na stanie się liderem w rozwoju AI podwójnego zastosowania.

Przemek Gdański, prezes Banku BNP Paribas: Od przyszłego prezydenta oczekuję wzniesienia się wysoko ponad partyjne podziały i podjęcia merytorycznej – ani uległej, ani obstrukcyjnej – współpracy z rządem. Chciałbym zobaczyć w Pałacu Prezydenckim męża stanu, który kieruje się wartościami i realizuje obietnice składane Polakom.

Paweł Borys, prezes MCI Capital TFI: W Polsce działają centra badawczo-rozwojowe światowych gigantów. Problemem pozostaje jednak niewielkie zaangażowanie zasobów talentu technologicznego w tworzenie własnych produktów, a nie tylko świadczenie usług dla zagranicznych klientów. Aby zmienić tę sytuację, niezbędny jest rozwój rynku kapitałowego.

Tomasz Domogała, właściciel i przewodniczący rady nadzorczej TDJ: Europa cierpi dzisiaj na problem kulturowy — nie jesteśmy głodni sukcesu, nie chcemy ekonomicznie podbijać świata. Powoli staczamy się do gospodarczej i politycznej drugiej ligi.

dr hab. Marcin Piątkowski: Jestem przekonany, że Polska mogłaby się rozwijać co najmniej o 1 pkt proc. szybciej, być bliżej 4 proc. rocznie, a nie 3, gdybyśmy byli w stanie przeprowadzić reformy w pięciu kluczowych kierunkach.

Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju: UE powinna kontynuować marsz w kierunku zielonej energii, ale przyjmując mniej ortodoksyjne założenia i w tempie, które nie pogorszy jej pozycji konkurencyjnej względem USA i Chin.

Michał Mastalerz, partner zarządzający i prezes PwC w Polsce: Moim marzeniem (a może nawet oczekiwaniem) na 2025 r. byłoby wykorzystanie tez Draghiego do wprowadzenia realnych zmian w europejskiej i polskiej polityce.