Co nas czeka 2026. 21 felietonów o najważniejszych sprawach dla Polski, polskich przedsiębiorstw i nas wszystkich

Marcin GoralewskiMarcin Goralewski
opublikowano: 2025-12-22 20:00

Raz w roku oddajemy łamy „Pulsu Biznesu” na wyłączność wybitnym ludziom biznesu, polityki, nauki i kultury. Dwadzieścia jeden felietonów o przewidywaniach, nadziejach, ambicjach, planach i obawach ma moc, bo też ich autorzy – elita Polski – mają wpływ na rzeczywistość, a przynajmniej potwierdzoną sukcesami umiejętność jej trafnego prognozowania.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Żyjemy w ciekawych czasach, w których dwie potężne siły – niepewność geopolityczna i nadzieja na skok cywilizacyjny – ścierają się mocniej niż kiedykolwiek. Nasi autorzy, od prezesów największych banków i spółek technologicznych po wojskowych strategów, stawiają fundamentalne pytania. Jak mądrze wdrażać AI, nie gubiąc w tym człowieka? Jak budować odporność państwa w cieniu globalnych konfliktów? Czy stać nas na odwagę, by zamiast gonić Zachód, zacząć dyktować warunki na własnym boisku?
Zaproszenie do lektury to wejściówka VIP na ekskluzywną debatę o najważniejszych sprawach, które przez najbliższe 12 miesięcy będą kształtować losy Polski, polskich przedsiębiorstw i nas wszystkich.

Co nas czeka 2026. Przeczytaj całe e-wydanie z felietonami

Pobierz PDF

Co nas czeka 2026?

Małgorzata Adamkiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej i współwłaścicielka spółki Adamed Pharma:

Dziś przedsiębiorcy bardziej niż kiedykolwiek potrzebują wsparcia państwa, które tworzy przestrzeń do odważnych decyzji, by firmy nie bały się inwestować właśnie teraz, kiedy od odwagi zależy nasza przyszła pozycja gospodarcza.

Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego:

Rodzi się nowa metafizyka bezpieczeństwa. Świat analogowy zanika, świat cyfrowy przyspiesza, a między nimi tworzy się trzeci świat — hybrydowy, w którym decyzje podejmują wspólnie człowiek i maszyna, ale odpowiedzialność spada wyłącznie na człowieka. W 2026 r. to napięcie może po raz pierwszy wyjść z debat eksperckich i stać się realnym dylematem politycznym, moralnym i strategicznym.

Paweł Borys, partner zarządzający MCI Capital:

Co należałoby zrobić? Wyraźnie zdefiniować technologie priorytetowe — AI, chmurę, automatyzację i robotykę. Uczynić z państwa aktywnego klienta technologii, a nie wyłącznie regulatora. Odblokować kapitał instytucjonalny i premiować budowę własnych produktów oraz własności intelektualnej, zamiast utrwalać model tanich usług.

Rafał Brzoska, prezes i założyciel InPostu:

Opierając się na dwóch filarach: bezpieczeństwie militarnym i deregulacji gospodarczej, możemy wzmocnić więzi z USA, naszym kluczowym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa militarnego. To szczególnie istotne teraz — w świetle globalnych zagrożeń, niepokojów i wyzwań.

James Jay Carafano, wicedyrektor think tanku The Heritage Foundation:

Trump jest niecierpliwym prezydentem. Ma przed sobą tylko trzy lata w Gabinecie Owalnym i jest zdeterminowany, aby zrealizować dwa główne priorytety — pokój przez siłę oraz dobrobyt dla wszystkich Amerykanów. Nie może osiągnąć żadnego z tych celów bez przyjaciół i sojuszników. Problem polega na tym, że chce takich przyjaciół i sojuszników, jakich potrzebuje, a nie takich, jakich ma. Będzie nękał, naciskał, żądał i przymilał się, dopóki nie dostanie tego, czego potrzebuje, by uczynić Amerykę wielką.

Sławomir Dębski, historyk:

Strategia Trumpa zrównuje agresora z ofiarą agresji. Wojna ma się skończyć, bo tak chce Ameryka, nawet jeśli oznacza to wykręcanie rąk demokratycznej Ukrainie napadniętej przez autorytarną Rosję. Ameryka Trumpa ma gdzieś, kto na kogo napadł. Z kraju, który przez sto lat mówił światu, że ma misję, próbuje się zrobić kraj, który dawną misję ma uznać za zbędne obciążenie. To poważna próba przeszczepu tożsamości.

Tomasz Domogała, właściciel i przewodniczący rady nadzorczej TDJ:

Jeśli chcemy, by w 2040 r. Europa miała swoich czempionów nie tylko na stadionach, lecz także w gospodarce, to musimy zadbać o local content. Przemysł działa jak system naczyń połączonych — bez własnej bazy produkcyjnej tracimy też kompetencje, technologie i odporność. Albo zawalczymy o równą grę na własnym boisku, albo ktoś inny wyznaczy nam jej zasady.

Przemek Gdański, prezes BNP Paribas Bank Polska:

Mimo politycznych sporów i często pozornego odwracania się od zrównoważonych zmian trwa fundamentalne przeobrażenie wielu branż, prowadzące do powstawania nowych łańcuchów wartości i nowego definiowania ryzyk.

Adam Góral, założyciel i prezes Asseco Poland:

Polska nie musi nikogo gonić. Musi natomiast zacząć budować swoją pozycję, opierając się na mądrości gospodarczej — myśleniu długofalowym, odwadze, odpowiedzialności i szacunku dla własnego potencjału. G20 to nie nagroda. To zobowiązanie. I jestem głęboko przekonany, że jesteśmy gotowi je podjąć.

Zbigniew Jagiełło, menedżer, strateg, innowator:


Polska powinna w najbliższych miesiącach: uruchomić powszechnie dostępne, bezpłatne szkolenia z AI — dostosowane do wieku i potrzeb uczestników. Rozwinąć kompleksowe wsparcie dla funduszy venture capital i private equity — prawo, zachęty podatkowe, dostęp do kapitału. Przyspieszyć decyzje i proces budowy małych reaktorów modularnych. Wystartować z pilotażem Polskiej Doliny Kosmicznej w partnerstwie z ESA i prywatnymi firmami.

Sebastian Kulczyk, właściciel Kulczyk Investments:

Bez uznania suwerenności cyfrowej za priorytetową i bez konsekwentnego budowania ekosystemów innowacji staniemy się jedynie petentem płacącym innym coraz wyższy podatek technologiczny w cenach usług i utraconych marżach. Zdegradujemy się do roli kraju, który nie kontroluje swojej mocy obliczeniowej, a więc także kierunku własnego rozwoju. To ostatni dzwonek.

Adam Marciniak, prezes VeloBanku:

Wchodząc w rok 2026, mam poczucie, że polska gospodarka znalazła się w punkcie, w którym dwie siły ścierają się ze sobą mocniej niż kiedykolwie — niepewność i szansa. Niepewność, bo geopolityka, AI, krypto i strukturalne ryzyka sektora finansowego stały się jeszcze bardziej złożone niż rok temu. Będzie zły pokój w Ukrainie? Rosja dalej przetestuje reakcje NATO? Szansa, bo właśnie te same obszary otwierają drzwi do skoku cywilizacyjnego.

Michał Mastalerz, prezes i partner zarządzający PwC Polska:

Rok 2026 to czas rozpoczynania nowych projektów, redefinicji globalnych zasad i testowania europejskiej jedności. Jeśli postawimy na technologię, inwestycje i stabilność, możemy wejść do grona liderów nowej gospodarki europejskiej, a później na stałe zagościć w G20.

Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju:

Patrzę na rok 2026 z optymizmem i poczuciem nadchodzącej szansy. Inwestujemy dla przyszłych pokoleń — to misja, która przyświeca wszystkim naszym działaniom. Chciałbym, aby polska była krajem bezpiecznym, zamożnym i opartym na innowacjach, który potrafi połączyć przedsiębiorczość z solidarnością, odwagę z odpowiedzialnością.

Andrew A. Michta, profesor studiów strategicznych w Hamilton School na Uniwersytecie Florydy:

Najbliższe lata mogą okazać się najtrudniejszym okresem dla relacji transatlantyckich, a rok 2026 prawdopodobnie przyniesie dalsze pogłębianie się globalnej, systemowej niestabilności. Gdy obecny rok dobiega końca, USA i ich sojusznicy stają wobec dwóch regionalnych układów sił — w Europie Wschodniej oraz na Bliskim Wschodzie — które chwieją się na granicy załamania. Dwa kolejne obszary, oba w Azji, przygotowują się natomiast na nową rundę rywalizacji mocarstw, która może przerodzić się w konflikt kinetyczny.

Szymon Midera, prezes PKO Banku Polskiego:

W scenariuszu pozytywnym czeka nas szybki wzrost dzięki dalszej platformizacji usług i inwestycjom w transformację energetyczną, obronność, robotyzację, infrastrukturę, ale także sztuczną inteligencję, chmurę i R&D. W scenariuszu negatywnym internet zamiast stymulować, będzie hamował rozwój, bo coraz bardziej przypominając Dziki Zachód, będzie podatny na cyberataki, dezinformację, manipulację algorytmami, stając się głównym źródłem destabilizacji społecznej.

Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce:

W epoce beki, emotikonów i komunikacji skróconej do minimum zapominamy, że biznes to nie algorytm, lecz rozmowa. A rozmowa zaczyna się od człowieka, nie od wskaźnika. W zawodowych relacjach ważne jest to samo, co w życiu: ton głosu, uśmiech, pauza, oddech. To, czego nie widać w prezentacji, a co decyduje o tym, czy mamy do czynienia z człowiekiem, czy tylko z loginem w systemie.

Marek Piechocki, prezes i współzałożyciel LPP:

Dziś nasze ambicje trafnie oddaje lot Polaka w kosmos. To wręcz symboliczne zobrazowanie hasła „Sky is the limit”. I właśnie w ten sposób chcę myśleć o Polsce i o naszych możliwościach.

dr Anna Rulkiewicz, prezeska Grupy Lux Med:

Przed nami czas decyzji — albo uznamy zdrowie pracujących za fundament rozwoju i zaczniemy w nie mądrze inwestować, albo zapłacimy cenę w postaci spowolnienia gospodarki, napięć społecznych i rosnących kosztów. Siła gospodarki zależy bowiem od ludzi, którzy ją tworzą. Bez ich zdrowia i zaangażowania nawet najlepsza strategia nie przyniesie odpowiedniego efektu.

Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao:

Sprzyjające otoczenie makroekonomiczne powinniśmy wykorzystać do zmierzenia się z rewolucją technologiczną, jaką niesie sztuczna inteligencja. Samo udostępnienie pracownikom copilota czy agenta AI nie sprawi, że staną się bardziej efektywni.

Iwona Szylar, dyrektor generalna Microsoftu w Polsce:

Paradoksalnie to właśnie sztuczna inteligencja coraz częściej jest najlepszą linią obrony przed nowymi zagrożeniami, przestając być dodatkiem do biznesu. Staje się warunkiem jego stabilnego i długofalowego rozwoju.