23-04-2010, 09:42
Wczorajsza publikacja szacunków dotyczących
finansów publicznych krajów strefy euro była zimnym prysznicem dla tych, którzy
sądzili, że Grecja nie może już niczym (negatywnym) zaskoczyć. Gdyby nie
wyjątkowa sytuacja polityczna, Grecja z pewnością byłaby zmuszona do ogłoszenia
bankructwa. Jednak nawet w obecnych uwarunkowaniach taki scenariusz nie jest
wykluczony. Greckie obligacje i euro nadal tracą, rynki akcji się bronią.